Relacja tekstowa
Spotkanie FAMUR z Novichem zapowiadało się jako konfrontacja zespołów, które pomiędzy sobą miały rozstrzygnąć kwestię mistrzowskiego tytułu Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm w sezonie jesiennym. Przed ostatnią serią gier, obie ekipy w tabeli dzieliła różnica zaledwie jednego punktu, dlatego ta rywalizacja zapowiadała się niezwykle emocjonująco. Gracze rozstawieni jako gospodarze, przed tygodniem podejmowali drużynę ArchiDoc. Zawodnicy FAMUR pokonali wówczas swoich przeciwników 4:1, co było dla nich szóstą wygraną w bieżących rozgrywkach. Natomiast goście w swoim poprzednim starciu, mierzyli się z zespołem Capgemini. Piłkarze Novichem przegrali tamten mecz 6:8, ponosząc pierwszą porażkę w rundzie jesiennej. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry z obu stron. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się szybko operować piłką, małą liczbą podań przechodząc z obrony do ataku. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 8 minucie, kiedy to bramkarz ekipy Novichem, niefortunnie skierował piłkę do własnej siatki, dając tym samym prowadzenie rywalom. Pomimo jeszcze kilku dobrych okazji bramkowych z obu stron, w pierwszej odsłonie nie oglądaliśmy już goli i przy zmianie stron widniał wynik 1:0. Wraz z upływem czasu w drugiej połowie, to goście zaczęli przejmować inicjatywę na placu gry. Zawodnikom Novichem, dzięki swojej determinacji, udało się doprowadzić do wyrównania w 31 minucie, po trafieniu które zanotował Dominik Dobrowolski. Choć piłkarze FAMUR do samego końca meczu walczyli o drugą bramkę, ostatecznie rywalizacja zakończyła się remisem 1:1. Taki rezultat sprawił, że zespół Novichem zapewnił sobie tytuł mistrzowski w sezonie jesiennym SLF.
