Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

Novichem vs Capgemini

Novichem
5 - 5
Capgemini
Full Time

Relacja tekstowa

To był mecz wielkich emocji! O godzinie 19:30 doszło do starcia ekstraklasowych zespołów, Novichem rywalizowało z Capgemini. Już w 3 minucie Mateusz Kosela wyprowadził zespół Novichem na prowadzenie, jednak ten gol zmotywował rywali, którzy to po nieustannych atakach zdołali 10 minut później wyrównać, a w 17 minucie wyszli na prowadzenie. Gracze Novichem nie pozostawali dłużni i odpowiedzieli kolejną bramką po niespełna minucie, a na listę strzelców ponownie wpisał się Kosela. Mimo szybkiego wyrównania, doszło do kolejnego zwrotu akcji i zespół Capgemini zdołał wyjść na prowadzenie 2-3 tuż przed końcem pierwszej połowy, a to zwiastowało nam olbrzymie emocje przed drugą częścią spotkania. Druga połowa rozpoczęła się pomyśli Capgemini i to oni wyszli na dwubramkowe prowadzenie w 24 minucie meczu. Ten fakt rozzłościł Novichem. Odpowiedzieli oni dwukrotnie, w ciągu zaledwie 2 minut! To sprawiło, iż w 26 minucie wynik wynosił 4-4. Emocję zaczęły górować u wszystkich zaangażowanych w to spotkanie, czego wynikiem była czerwona kartka dla zawodnika Novichem. Emocje wciąż buzowały, jednak całą sytuację pod kontrolą miał arbiter tego spotkania, który był zmuszony wyrzucić kolejnego zawodnika z boiska, jednak tym razem był to piłkarz Capgemini. Sędzia opanował sytuację boiskową, a na szczęście dla tego widowiska, zawodnicy nerwy przełożyli w sportową złość. Wynikiem tego była strzelona bramka na dwie minuty przed końcem dla zespołu Novichem. W tym momencie wydawało się, że wynikiem 5-4 zakończy się ta rywalizacja, jednak nic bardziej mylnego! To nie był koniec emocji, ponieważ zespół Capgemini tego dnia grał do końca i zdołał zaliczyć wyrównujące trafienie, tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Ostateczny rezultat tego niezwykłego spotkania to 5-5.

Film