Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy Honeywell a DRiV Gliwice+ zapowiadało się jako konfrontacja zespołów, które przed tą serią gier 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, zajmowały sąsiednie lokaty w dolnej części tabeli. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, przed dwoma tygodniami podejmowali ekipę BMZ Poland. Piłkarze Honeywell podzielili się wówczas punktami z drużyną rywali, po wysokim remisie 6:6. Natomiast goście nie rozegrali swojego ostatniego pojedynku przeciwko drużynie Sopra Steria, a wynik tamtej rywalizacji został zweryfikowany jako walkower. Mecz dużo lepiej rozpoczął się dla zawodników z Gliwic. Goście wyszli na prowadzenie już w 3 minucie, a z trafienia cieszył się Olaf Białek. Natomiast już kilka chwil później było 0:2, a tym razem na listę strzelców wpisał się Piotr Hiszpański. Choć gospodarze w pierwszej odsłonie próbowali zagrażać bramce przeciwników, to przed przerwą do siatki trafiali tylko piłkarze DRiV Gliwice+. Przed ostatnim gwizdkiem arbitra goście zdobyli jeszcze 3 bramki i przy zmianie stron widniał wynik 0:5. W drugiej połowie obraz gry na murawie znacząco się nie zmienił. Na boisku nadal dominowali gracze z Gliwic, którzy sukcesywnie powiększali swoje prowadzenie. W 27 minucie trafienie dla Honeywell zanotował Kevin Sapoen, jednak jak się później okazało, była to jedynie bramka honorowa. Ostatecznie gospodarze musieli tego wieczoru uznać wyższość rywali, ulegając im w rozmiarach 1:12, jednakże ten wynik nie zmienił końcowej klasyfikacji tych zespołów w tabeli 1 Ligi.