Relacja tekstowa
Przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy DPL a Saint Gobain, trudno było wskazać faworyta tego pojedynku. Piłkarze rozstawieni w tym meczu w roli gospodarzy, przed tygodniem na inaugurację nowego sezonu Sportowej Ligi Firm, ulegli ekipie Freshmed 5:7, do samego końca spotkania walcząc o korzystny rezultat. Natomiast goście w pierwszej konfrontacji rundy zimowej mierzyli się z drużyną OEX MerService. Choć piłkarze Saint Gobain przegrali tamto stracie, ostatecznie dopisali na swoje konto 3 punkty. Mecz został bowiem zweryfikowany jako walkower, ze względu na występ w drużynie OEX nieuprawnionego zawodnika. Mecz rozpoczął się od dość wyrównanej gry obu zespołów, z lekkim wskazaniem na graczy Saint Gobain. Zawodnicy występujący w niebieskich strojach, starali się błyskawicznie przenosić ciężar gry pod pole karne przeciwników i tam szukać okazji do strzału. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł już w 3 minucie rywalizacji, a gola dającego prowadzenie gościom zdobył Krystian Kowalik. Gracze DPL na tego gola odpowiedzieli dopiero w 12 minucie gry, kiedy to Michał Jamroży swoim strzałem dał gospodarzom wyrównanie. Remis 1:1 nie utrzymał się jednak długo. Już minutę później Sylwester Sadowski ponownie wyprowadził gości na prowadzenie, a kilkadziesiąt sekund później do siatki DPL ponownie trafił Krystian Kowalik. W pierwszej odsłonie obie ekipy zdobywały jeszcze bramki i przy zmianie stron to „Niebiescy” prowadzili 5:2. Druga połowa rozpoczęła się do spokojniejszej gry obu zespołów. Piłkarze DPL starali się grać ofensywnie, chcąc odrabiać straty, przez co nadziewali się na kontry przeciwników. W 29 minucie rywalizacji goście podwyższyli swoje prowadzenie na 6:2, osiągając wysoką przewagę. Choć w końcówce gospodarze zdobyli jeszcze 2 gole, nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania, przeciwko dobrze dysponowanym rywalom. Ostatecznie DPL uległ Saint Gobain 4:6, przegrywając swój drugi mecz w tym sezonie.
