Relacja tekstowa
Zdecydowanym faworytem był zespół Plastic Omnium, co zamierzał udowodnić na boisku. Od początku biało-niebiescy byli aktywniejsi, większość ich ataków stwarzała realne zagrożenie utraty bramki przez Voestalpine. Szybkie dwie bramki Rafała Białka oraz Adriana Modelskiego ustawiły mecz. W 14 minucie Wojciech Kowalski zdobył pierwsze trafienie dla swojego zespołu, lecz Plastic Omnium nie zatrzymywał się – jeszcze przed końcem pierwszej połowy trafił trzykrotnie, a na listę strzelców wpisali się – dwukrotnie Modelski oraz Białek. W międzyczasie samobójczym trafieniem popisał się Leszek Małkowski, ale nie miało to większego znaczenia w tym meczu. Biało-niebiescy dominowali. Druga połowa była łudząco podobna do pierwszej, taktyka zmiany golkipera przez fioletowych nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Mimo walki do końca przez Voestalpine, Lider 1 ligi miał już zbudowaną zbyt dużą przewagę, a przy obecnej formie Plastic Omnium trudno było się chociażby łudzić o krach w ich grze. Mimo szybkiej bramki Marcina Golasza w 21 minucie, kanonada trwała w najlepsze. Cztery bramki Modelskiego oraz dwie Mateusza Małgowskiego zapewniły ostatecznie komplet punktów faworytowi po zwycięstwie aż 12:5 nad ostatnim w tabeli Voestalpine.