Relacja tekstowa
Samo końcowe rozstrzygnięcie tego spotkania nie jest może jakąś wielką niespodzianką, ale dziwić mogą rozmiary zwycięstwa ArchiDoc. Przed czwartą serią gier, to PKF zajmował wyższą pozycję w tabeli i wiosną jeszcze nie przegrał. ArchiDoc w trzeciej kolejce odniósł pierwsze zwycięstwo, odmieniać losy meczu z OTCF i jak widać było w tym meczu, wygrana sprzed tygodnia dodała graczom tej drużyny skrzydeł. Przez pierwszy kwadrans gry, niewiele wskazywało, że w tym spotkaniu padnie tak wiele goli, jednak worek z bramkami rozwiązał się po 15 minucie. Zawodnicy ArchiDoc strzelali gole seriami, najpierw trzy pomiędzy 14 a 16 minutą, a następnie podwoili swój dorobek przed upływem 30 minuty. Ostatni fragment meczu to wysyp bramek. W 10 minut padło ich aż 8, w tym dwa na konto graczy PKF. ArchiDoc wyprowadzał zabójcze kontry i ostatecznie pokonał rywala w efektownym stosunku 12:2, zbliżając się do niego w tabeli na jeden punkt.