Relacja tekstowa
Faworytami do zwycięstwa w starciu pomiędzy Honeywell a ZZG Mysłowice-Wesoła, byli zawodnicy rozstawieni w roli gości. Gracze ZZG zdobyli komplet punktów, w pierwszych dwóch kolejkach sezonu wiosennego 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, prezentując ofensywny styl gry. Przed tygodniem goście pokonali ekipę Cooler Club w rozmiarach 6:2, większość bramek zdobywając w pierwszej połowie tamtego starcia. Natomiast gospodarze przegrali oba swoje dotychczasowe spotkania. W ubiegły wtorek zawodnicy Honeywell, musieli uznać wyższość drużyny Hammerjobs, ulegając przeciwnikom w stosunku 1:3. Rywalizacja rozpoczęła się od zdecydowanej przewagi piłkarzy ZZG Mysłowice-Wesoła, którzy od pierwszych sekund meczu, starali się narzucić rywalom swój styl gry. Goście już po pierwszym gwizdku arbitra, mocno ruszyli do przodu, chcąc jak najszybciej otworzyć wynik spotkania. Pierwszy gol w tej konfrontacji padł już w 4 minucie, kiedy to Daniel Kuliga wyprowadził drużynę z Mysłowic na prowadzenie. Po tym trafieniu goście poszli za ciosem, już w 8 minucie podwyższając wynik, za sprawą bramki którą zdobył Piotr Miernik. Sześćdziesiąt sekund później gola na 0:3 dołożył natomiast Grzegorz Krakowiak, dając swojej ekipie bardzo bezpieczną przewagę. Choć w pierwszej połowie piłkarze Honeywell, stworzyli sobie kilka okazji bramowych, byli bardzo nieskuteczni pod polem karnym przeciwników. Natomiast zawodnicy ZZG, przed przerwą dołożyli do swojego dorobku bramkowego kolejne 2 trafienia, przy zmianie stron doprowadzając do rezultatu 0:5. W drugiej odsłonie obrazy gry na murawie się nie zmienił. Nadal karty na boisku rozdawali goście, starannie rozprowadzając swoje kolejne ataki z głębi pola. Piłkarze ZZG Mysłowice-Wesoła kontrolowali przebieg meczu aż do końcowych sekund, w drugich 20 minutach zdobywając kolejne 4 gole. Ostatecznie Honeywell uległ ekipie ZZG 0:9, ponosząc trzecią porażkę z rzędu.
