Relacja tekstowa
Spotkanie lidera z wiceliderem, a więc dwóch drużyn które przed tą serią spotkań z tą samą liczbą punktów plasowały się na czele tabeli zapowiadało się jako niekwestionowany szlagier 1 Ligi. Był to również pojedynek snajperów – Mateusza Ogazy i Adriana Modelskiego, a więc duetu, który przewodzi w klasyfikacji strzelców zaplecza Ekstraklasy. Ostatecznie mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Aurolandu, choć do przerwy niewiele wskazywało na tak wysoką wygraną, a decydująca okazała się druga połowa. W pierwszej części gry obie drużyny zdobyły po dwa gole. Plastic Omnium w końcówce tej połowy doprowadził do remisu, odrabiając dwubramkową stratę. Zaraz po wznowieniu gry po przerwie Auroland odzyskał prowadzenie, a następnie sukcesywnie powiększał przewagę, punktując swojego rywala. Skutecznością błysnęli Krzyszof Kucharczyk i wspomniany wcześniej Mateusz Ogaza, którzy strzelili po cztery gole. Zarówno w pojedynku snajperów, jak i drużynowym górą okazał się zatem Auroland, który po podziale tabeli został samodzielnym liderem, potwierdzając swoje mistrzowskie aspiracje. Plastic Omnium szybko będzie miał okazję do rewanżu, bowiem na finiszu sezonu obie drużyny zmierzą się ze sobą po raz kolejny.
