Relacja tekstowa
W nieco lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy Comarch a KPMG, znajdowali się zawodnicy rozstawieni jako gospodarze. W swoim poprzednim pojedynku gracze Comarch, odnieśli pierwsze zwycięstwo w rundzie jesiennej 2 Ligi Sportowej Ligi Firm. Gospodarze pokonali wówczas drużynę TPG w stosunku 4:2, wygraną zapewniając sobie w drugiej części spotkania. Natomiast goście przystępując do tego pojedynku, mieli zerowy dorobek punktowy. W ubiegły czwartek zawodnicy KPMG ulegli zespołowi ING 3:10, co było dla nich czwartą porażką z rzędu. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów, jednak wraz z upływem czasu pierwszej połowy, to goście zaczęli przejmować coraz większą inicjatywę na placu gry. Piłkarze KMPG wyszli na prowadzenie w 16 minucie, a z trafienia cieszył się Adrian Trojanowski. Jak się później okazało, był to jedyny gol zdobyty przed przerwą i przy zmianie stron widniał rezultat 0:1. W drugiej połowie swoje ataki kontynuowali gracze gości. Zawodnicy KPMG zdobyli drugą bramkę w 28 minucie, którą strzelił Maciej Wojdas, a 60 sekund później ponownie na listę strzelców wpisał się Adrian Trojanowski. Choć piłkarze Comarch próbowali odpowiedzieć swoim przeciwnikom, to jednak tego wieczoru nie byli w stanie powalczyć o zdobycz punktową. Ostatecznie ekipa Comarch uległa drużynie KPMG 0:6. Dzięki tej wygranej zespół gości, opuścił ostatnią lokatę w tabeli 2 Ligi SLF.
