Relacja tekstowa
Po trzech kolejkach tabela Ekstraklasy zaczyna wskazywać faworytów i spadkowiczów. Netology które ma komplet zwycięstw, podejmowało ekipę PACCOR, która szuka sposobu na wydostanie się z dołu tabeli. Rozpoczęcie było dość leniwe, żaden z zespołów nie wypracował sobie dogodnych okazji i przez kilkanaście minut nie mogliśmy się doczekać inauguracyjnego gola. Wtedy do głosu doszedł piłkarz Netology, który jak się później okazało otworzył worek z golami. PACCOR nie potrafił załatać dziur w obronie i powrót pod swoją bramkę generalnie zostawiał trochę do życzenia. Uciekał im ten mecz, bo na drugą połowę wychodzili z wynikiem 0-3. Kolejne 20 minut nie odczarowało zespołu PACCOR, natomiast piłkarze Netology byli tego wieczoru na naprawdę dobrej imprezie strzeleckiej. Bez presji i nerwów zabawili się w Igę Świątek wygrywając 6-0 i zgłaszają coraz śmielej swoje aspiracje, by zdominować ten sezon w rozgrywkach ekstraklasowych.
