Relacja tekstowa
Ciekawie zapowiadało się spotkanie drużyn Keywords Studios i Honeywell, które po obiecującym początku sezonu posmakowały goryczy porażki w ubiegłej kolejce. Bardziej żądni zwycięstwa, przynajmniej na początku meczu, wydawali się być gracze Keywords. Już w 8 minucie objęli dwubramkowe i wydawać by się mogło bezpieczne prowadzenie. Nic bardziej mylnego. Jeszcze przed przerwą za sprawą trafień Damiana Krinke mieliśmy remis i mecz rozpoczął się od nowa. Po zmianie stron oba zespoły dorzuciły po jednym golu, a także bardzo dużo walki i zaangażowania. W spotkaniu nie obyło się bez kontrowersji. Piłkarze Keywords Studios zgłaszali swoje pretensje przy sytuacji, w której jeden z graczy Honeywell wybijał piłkę z linii bramkowej, jednak bramka nie została uznana. Ostatecznie, po zaciętej rywalizacji obie ekipy zakończyły kolejkę z jednym punktem i wydaje się, że wynik dobrze odzwierciedlił to, co mogliśmy oglądać na boisku.
