Relacja tekstowa
W pierwszym piątkowym starciu w ramach rozgrywek 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, naprzeciw siebie stanęły drużyny AutoPartner oraz DRiV Gliwice+. Oba zespoły rundę jesienną 2020, zakończyły na sąsiednich miejscach w tabeli 2 Ligi, a różnica pomiędzy nimi wynosiła zaledwie 3 punkty na korzyść zespołu gości. Dalego ten mecz, jeszcze przed pierwszym gwizdkiem arbitra, zapowiadał się na bardzo wyrównaną konfrontację, z której każdy z zespołów mógł wyjść zwycięsko. Spotkanie rozpoczęło się jednak, od zdecydowanej przewagi zawodników rozstawionych w roli gospodarzy, którzy od pierwszych sekund zdecydowanie ruszyli na bramkę rywali. Gol otwierający wynik w tym meczu, padł już praktycznie w pierwszej akcji, kiedy to Mateusz Wójcik wyprowadził ekipę AutoPartner na prowadzenie. Sześćdziesiąt sekund później było już 2:0 dla gospodarzy, a tym razem na listę strzelców wpisał się Sebastian Banaś. Po początkowym naporze piłkarzy występujących w białych strojach, w kolejnych chwilach mecz nieco się wyrównał, jednak w 10 minucie to zawodnicy AutoPartner podwyższyli swoje prowadzenie. Kilkadziesiąt sekund później przebudzili się natomiast goście, którzy zdobyli pierwszego gola za sprawą trafienia Przemysława Palucha. Jednak w ostatnich 6 minutach pierwszej odsłony, gospodarze przeprowadzili szturm na bramkę rywali, jeszcze przed przerwą zdobywając kolejne 5 goli. Przy zmianie stron zespół AutoPartner prowadził zatem aż 8:1, praktycznie przesądzając już losy meczu. Drugą połowę ponownie lepiej rozpoczęli gospodarze, już w 21 minucie podwyższając wynik spotkania. Jednak wraz z upływem czasu po przerwie, to piłkarze z Gliwic mieli więcej z gry, odrabiając część poniesionych strat. Gracze DRiV zdołali zdobyć po przerwie 4 bramki, ostatecznie przegrywając całe zawody w rozmiarach 5:11. Dzięki wysokiej wygranej gospodarze zostali liderem 1 Ligi.