Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

PwC SDC vs AutoPartner

PwC SDC
4 - 2
AutoPartner
Full Time

Relacja tekstowa

Bardzo ciekawie zapowiadało się to starcie, bowiem obie drużyny walczą w 2 Lidze o najwyższe cele. Długo niepokonane PwC SDC poniosło przed tygodniem pierwszą porażkę i w przypadku kolejnej przegranej mogło spaść z fotela lidera, zatem celem graczy tego zespołu było pokazanie, że potknięcie z ZZG Mysłowice-Wesoła było wyłącznie wypadkiem przy pracy. Rywal był jednak z wysokiej półki, gdyż AutoPartner również przynależy do czołówki i miał za sobą serię zwycięstw, w tym nad mocnym Prestigem. Temperatura spotkania musiała być zatem wysoka. Początek meczu należał do graczy AutoPartner. Dublet Mateusza Wójcika sprawił, że niżej notowany zespół już po pięciu minutach prowadził 2:0. Jak się okazało były to jednak miłe złego początki, choć w tym fragmencie gry chyba nie było na murawie osoby, która przewidziałaby, że na tych dwóch trafieniach AutoPartner tego wieczoru poprzestanie. PwC SDC już niejednokrotnie w tym sezonie pokazało, że potrafi odrabiać straty i nie poddaje się łatwo. Jeszcze przed upływem kwadransa wynik już był remisowy po dwóch golach Nikosa Jańczaka, a bramka Marka Kozienia dała liderowi prowadzenie do przerwy. W drugiej połowie oglądaliśmy przeciąganie liny – AutoPartner atakował, szukając wyrównania, a PwC SDC kontrowało, chcąc zamknąć mecz kolejnym trafieniem. Ostatecznie ziścił się ten drugi scenariusz, bowiem bo wzorowym kontrataku i strzale z zimną krwią “pod ladę” bramki przeciwnika hat-tricka skompletował wspomniany Nikos Jańczak. Tym samym PwC SDC zachowało pozycję lidera i zrobiło kolejny krok w stronę mistrzostwa, z kolei AutoPartner oddalił się od podium.

Film