Relacja tekstowa
Faworytem do zwycięstwa w starciu, pomiędzy Novichem a DPL, była drużyna rozstawiona w roli gospodarza. Gracze Novichem przed tą serią gier, sezonu jesiennego 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, mieli na swoim koncie 4 punkty. W ostatnim pojedynku, gospodarze pokonali ekipę CC Maksimum Katowice 4:3, co było ich pierwszą wygraną w bieżącej rundzie. Natomiast goście jak dotąd, zdołali zdobyć zaledwie 1 „oczko”. Przed tygodniem piłkarze DPL, zremisowali spotkanie z zespołem Plastic Omnium 3:3, pozostając tym samym, na ostatniej lokacie w tabeli. Rywalizacja rozpoczęła się, od szybkiej i kombinacyjnej gry obu drużyn. Zarówno gospodarze jak i goście, od pierwszych sekund konfrontacji, postawili na atak, chcąc jak najszybciej otworzyć wynik meczu. Jako pierwsi w tym spotkaniu, do siatki rywali trafili zawodnicy DPL. Piłkarze występujący w szarych strojach, zdobyli gola już w 2 minucie, a na listę strzelców wpisał się Mariusz Arczyński. Jednak już 180 sekund później, mieliśmy ponowny remis w tym pojedynku. Po dobrej akcji, gracze Novichem trafili na 1:1, a konkretnie uczynił to Artur Winciersz. Ten sam zawodnik w 12 minucie gry, wyprowadził swój zespół na prowadzenie, dając kolegom większą pewność w grze. Jednak ostatnie słowo przed przerwą należało do gości, którzy dwie minuty przed zmianą stron, doprowadzili do wyrównania stanu meczu na 2:2. Drugą połowę lepiej rozpoczęli piłkarze DPL, którzy od pierwszego gwizdka arbitra, starali się udokumentować swoją przewagę na placu gry. Udało im się to, już w pierwszych akcjach drugiej części spotkania, kiedy to Wojciech Gała, trafił na 3:2 dla DPL. Gdy wydawało się, że goście utrzymają korzystny wynik do końca, w ostatniej akcji meczu, Denis Przybyła dał wyrównanie ekipie Novichem. Ostatecznie zatem gracze występujący w białych strojach, podzielili się punktami z ekipą gości, dla których był to drugi remis z rzędu.
