Relacja tekstowa
To spotkanie debiutantów było wielką niewiadomą. FAMUR SA w pierwszym meczu wysoko pokonał swojego pierwszego rywala, z kolei eq system musiał uznać wyższość rywala. W dzisiejszym pojedynku jako pierwsi do siatki trafili zawodnicy w czarnych trykotach. To jednak nie załamało białych, którzy próbowali również kreować swoje sytuacje strzeleckie, co poskutkowało tym, że jeszcze przed przerwą Kamil Augustyniak wyrównał wynik i mecz rozpoczął się na nowo. Po zmianie stron obie ekipy zadawały sobie cios za ciosem, przez co spotkanie stało na wysokim poziomie. Jednak po bramce w dwudziestej szóstej minucie karabin strzelecki eq system się zaciął i do głosu dochodzili już tylko zawodnicy zespołu FAMUR. Wywalczyli czterobramkową przewagę, która dała im kolejne trzy punkty.
