Relacja tekstowa
ING Bank Śląski nadal znajduje się w lekkim dołku. Po passie samych zwycięstw przyszedł czas na porażkę i remis. To spotkanie miało być okazją do powrotu na zwycięską ścieżkę, jednak Eco dla Firm również miało o co walczyć. Wygrana pozwoliłaby zawodnikom na zameldowanie się na podium 3 ligi A. Początek spotkania był bardzo wyrównany. Obie drużyny kreowały swoje sytuacje, jednak żadna z nich nie potrafiła znaleźć drogi do bramki. Jako pierwszy bramkarza przeciwnika pokonał Marcin Biskup. Był to dobry prognostyk dla ING Banku Śląskiego, jednak pomarańczowi długo nie nacieszyli się prowadzeniem, ponieważ jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, na tablicy wyników ponownie widniał remis. Nic nie zapowiadało tego, co przyniesie druga połowa. Eco dla Firm złapało wiatr w żagle i raz po raz zmuszało goalkeepera ING Banku Śląskiego do kapitulacji. Licznik tej ekipy zatrzymał się na siedmiu trafieniach, co dało jej nie tylko trzy punkty, ale również awans na trzecie miejsce w tabeli.
