Relacja tekstowa
Przed tym meczem TIME Group i ESA Logistikę dzieliły zaledwie dwa punkty różnicy, dzięki czemu mogliśmy spodziewać się równego starcia. Od początku pierwszej połowy obie drużyny rzuciły się do ofensywy. Wynik w 6 minucie otworzył Tomasz Kaczmarek. Mimo wyrównania przez Krzysztofa Dolińskiego chwilę później, to ESA Logistika zdominowała przeciwnika, pakując mu jeszcze 3 bramki do przerwy. Po zmianie stron byliśmy świadkami niesamowitego come backu w wykonaniu zespołu TIME Group, którego piłkarze po piątym trafieniu przeciwnika odrobili całą stratę w cztery minuty. Mimo doprowadzenia do remisu, to ESA Logistika wygrała mecz, dzięki zdobyciu dwóch goli w końcówce spotkania.
