Relacja tekstowa
Dla graczy SuperAuto24 było to spotkanie ostatniej szansy, bowiem tylko dwa zwycięstwa w pozostałych spotkaniach dawały temu zespołowi szanse na utrzymanie w 2 Lidze. PUB Szacun nie zamierzał jednak odpuszczać, bowiem również nie był pewny ligowego bytu, ale po niedzielnym wieczorze sytuacja ta uległa zmianie. W meczu tym padł tylko jeden gol, choć bramkowych okazji nie brakowało. Od pierwszych minut stroną przeważającą był PUB Szacun, który częściej atakował i stwarzał zagrożenie pod bramką rywali, jednak za każdym razem brakowało nieco dokładności by umieścić piłkę w siatce. Obraz gry nie uległ zmianie po przerwie. Nadal to PUB Szacun był groźniejszy, ale wciąż w decydującym momencie brakowało szczęścia i skuteczności. SuperAuto24 starał się wyprowadzać kontry, ale nawet jeśli przedostał się w okolice pola karnego rywali, to stworzyć stuprocentową okazję graczom tej drużyny było bardzo trudno. Ostatecznie PUB Szacun dopiął swego i zasłużenie sięgnął po trzy punkty dzięki bramce Martina Gołmana na pięć minut przed końcem spotkania, kiedy to zawodnik ten oddał strzał z dystansu, a zasłonięty bramkarz przeciwników nie zdołał zareagować. Było to trafienia na wagę trzech punktów, które przesądziło o degradacji SuperAuto24.
