Relacja tekstowa
Debiutujący w rozgrywkach zawodnicy PKF pokazali w tym spotkaniu, że zdecydowanie zaadaptowali się już w Bizneslidze. Pomimo przewagi w posiadaniu piłki, drużyna STATSCORE do końcowego gwizdka nie mogła być pewna wygranej. Nastawieni na grę z kontry gospodarze odpowiadali na każde trafienie przeciwnika i przez większość spotkania utrzymywali kontakt. Najlepszy na boisku okazał się Łukasz Granatyr z drużyny STATSCORE, strzelec czterech bramek, w tym kluczowej już w 1. minucie, która prawdopodobnie ustawiła spotkanie. Ozdobą meczu było jednak trafienie Jacka Czerneckiego z własnego pola karnego na 5 minut przed końcem. Do wyrównania zabrakło jednak już czasu, ale w następnym spotkaniu PKF zapowiada odważniejszą grę, bo zdecydowanie poczuli, że mogą zagrozić każdemu.
