Relacja tekstowa
ProPoint miał na przełomie trzeciego i czwartego tygodnia bardzo intensywny okres, bowiem w przeciągu dwóch dni rozegrał aż cztery spotkania. Pierwsze poniedziałkowe stracie pokazało, że napięty harmonogram sprzyja Gliwiczanom bowiem wygrali oni trzeci kolejny mecz. Już w pierwszych fragmentach gry z Inmedium.pl II wysoką formę potwierdził Adam Sokół, który podobnie jak przeciwko Freshmedowi otworzył wynik spotkania w 2 minucie spotkania. Ten sam zawodnik podwyższył chwilę później na 2:0, ale kolejne gole były już autorstwa jego kolegów. Inmedium.pl II starał się odpowiadać rywalom, ale przez większość meczu miał jeden-dwa gole straty do odrobienia i w momencie gdy wydawało się, że może pokusić się o doprowadzenie do remisu, nadziewał się na skuteczną kontrę przeciwników. Dzięki skutecznej końcówce ProPoint jeszcze powiększył przewagę, a uwagę zawraca jak „sprawiedliwie” rozdzieliła pomiędzy sobą zdobycz całego zespołu czwórka graczy. Adam Sokół, Arkadiusz Wiśniewski, Kamil Szproch i Rafał Jędrzejczyk strzelili po dwie bramki, a trójka z wymienionych zawodników notowała asysty przy trafieniach kolegów. Najwięcej kluczowych podań – cztery zaliczył ostatni z wymienionych.
