Relacja tekstowa
Zespoły grające na co dzień w 2 Lidze A, prezentujące zgoła odmienne ambicje, chcące wygrywać. Tak krótko można było zapowiedzieć ten mecz. Drużyna KMPG, stawiana w roli faworyta meczu, miała nie lada problem ze sforsowaniem defensywy TRAKTu, Przełamanie przyszło po 10 minutach grania, gdy w nikomu nieznanych okolicznościach padła bramka dla KPMG. To wydarzenie pozwoliło nieco zwiększyć intensywność grania, czym zaowocowała chyba najskładniejsza akcja w końcówce pierwszej połowo w wykonaniu graczy zespołu TRAKT. W przerwie meczu mogliśmy zobaczyć transparent wiernych fanów zawodników w biało-niebieskich strojach. Druga połowę zawodnicy KPMG rozpoczęli od bardzo składnej akcji zakończonej bramką, która dała im prowadzenie w meczu już 2:0. Na niecałe 8 minut przed końcem kolejną, bardzo ważną bramkę w tym sezonie, w kontekście psychologicznym, strzelił dla ekipy TRAKT Tomasz Sendal. Bramka ta bezsprzecznie podziałała na kolegów z drużyny niczym wiatr w żaglach, napędzając grę. Ten bodziec jednak nie był na tyle mocny, by strzelić kolejne bramki, tym samym TRAKT zadowolić się musiał jedynie podtrzymaniem serii strzeleckiej, a nie punktami.
