Relacja tekstowa
Niestety, pogoda pozostała nieżyczliwa i zawodnikom przyszło zmierzyć się ze sobą na mokrej murawie, co z niestety miało odbicie na ich grze, bo choć w pierwszej części spotkania obie drużyny odważnie atakowały, to mogliśmy oglądać raczej festiwal kiksów niż bramek. Piłka często uciekała i nie chciała się kleić do nogi, ale mimo to Grupa Zarmen zaczęła przeważać, aż w końcu otworzyła wynik spotkania i utrzymała jednobramkową przewagę do drugiej połowy, choć nie mogliśmy narzekać na brak ataków z jednej i drugiej strony. Po przerwie nie trzeba było długo czekać, aby Grupa Zarmen podwyższyła prowadzenie, ale PUB Szacun nie pozwolił odskoczyć rywalom i szybko strzelił bramkę kontaktową. Niemal do samego końca mogliśmy oglądać zaciętą walkę, a Grupa Zarmen mogła stracić prowadzenie w każdej chwili, bowiem piłkarze PUBu Szacun w niczym im nie ustępowali. Niemal, bo tuż przed ostatnim gwizdkiem zabrakło im sił, a przedstawiciele Grupy Zarmen, szybko wbili im dwa gole, odbierając nadzieję na jakiekolwiek punkty w tym tygodniu.
