Relacja tekstowa
Obie ekipy radzą sobie w tym sezonie ze zmiennym szczęściem, stąd trudno było wskazać murowanego faworyta. Od pierwszych minut Habasit oraz Eco Dla Firm narzucili szybkie tempo gry, efektem czego była bramka Michała Szczypy w drugiej minucie. Szybko za odrabianie strat wzięli się zawodnicy w niebiesko-czarnych strojach. Szybkie dwie bramki Marcina Łukomskiego pozwoliły odwrócić rolę, i to biało-zieloni musieli nadrabiać stratę… trzech bramek, bowiem za Łukomskim do głosu doszli jeszcze Szastak i Fornal. Mieliśmy dopiero siódmą minutę, więc spodziewaliśmy się gradu bramek, lecz obie drużyny wystrzelały się w tej odsłonie, a na kolejne trafienia kazano nam czekać do następnej odsłony. Po zmianie połówek ponownie Habasit wszedł z przytupem, bowiem Adrian Bagiński trafił drugiego gola dla swojego zespołu. Eco Dla Firm nie zamierzało zmieniać sprawdzonych założeń na ten mecz, co okazało się słusznym posunięciem. Dwie bramki Otwinowskiego w 28 i 32 minucie sprawiły, że kursy na Eco Dla Firm zmalały do minimum. Jeszcze przed końcem obie ekipy wymieniły po ciosie, lecz po ostatnim gwizdku cieszyła się tylko ekipa w niebiesko-czarnych strojach.