Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

Soccer Babershop Roker Zabrze samodzielnym liderem

Ekstraklasa

Relacje tekstowe

Pierwszej porażki w sezonie doznał FAMUR, który uległ Novichem. Tym samym samodzielnym liderem został Soccer Babershop Roker. Zabrzanie w minionej kolejce odnieśli piąte zwycięstwo, pokonując PACCOR. Wciąż właściwiej formy nie potrafi odnaleźć Auroland, który uległ Capgemini, z kolei po dwóch meczach bez wygranej przełamało się Netology. Zimowy mistrz okazał się lepszy od PwC SDC.

Novichem vs FAMUR

3:2

 

Mocne starcie czekało na nas w ramach Ekstraklasy, bo do tej pory niepokonany FAMUR podejmował Novichem, który również radzi sobie wyśmienicie tej wiosny. Lepiej zaczęli zawodnicy Novichemu, bez kompleksów i ze sporym szczęściem konstruując akcje z których dwie zakończyły się bramkami. Przed przerwą do gry wrócił jeszcze FAMUR, a jeszcze mocnej dał sobie szansę na początku drugiej połowy trafiając wyrównującego gola. Z każdą minutą goście wyglądali coraz lepiej, ale zapłacili za późne wejście w ten mecz i musieli zmierzyć się z nerwami spotkania, które może decydować o miejscach na podium. Niespodziewanie Novichem postawił kropkę nad “i” strzelając zwycięskiego gola i sprawiając małą niespodziankę.

Soccer Babershop Roker Zabrze vs PACCOR

9:1

 

Zdecydowanym faworytem spotkania pomiędzy Soccer Barbershop Roker Zabrze a PACCOR byli gospodarze. Zespoły znajdują się na dwóch różnych biegunach w tabeli Ekstraklasy. Zawodnicy Soccer Barbershop Roker Zabrze z kompletem zwycięstw są liderami, a ich przeciwnicy z kompletem porażek zajmują ostatnie miejsce. Początek meczu zgodnie z oczekiwaniami należał do gospodarzy. Już w 1 minucie wyszli na prowadzenie, a chwilę później było już 2:0. W tej części spotkania udało im się zdobyć jeszcze jedną bramkę. Druga odsłona to już totalna dominacja, prawdziwy festiwal strzelecki. Gościom należy się szacunek za walkę i honorowego gola. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 9:1. Gospodarze imponują formą, w pięciu wygranych meczach zdobyli aż 36 goli. Jeśli utrzymają taką dyspozycję, trudno będzie ich pozbawić pierwszego miejsca.

 

Auroland vs Capgemini

2:7

 

O 20:00 rozpoczęło się starcie ekstraklasowych zespołów, Auroland i Capgemini. Auroland po 4 kolejkach miał zaledwie 1 zdobyty punkt, natomiast ich rywale grali jak dotąd w kratkę i przystępowali do tego spotkania z 6 punktami. Mimo, iż to Capgemini uchodzili za faworyta meczu, to Auroland zadał pierwszy cios i już w drugiej minucie prowadzili 1-0. Szybko stracona bramka tylko rozzłościła graczy Capgemini, którzy to w odwecie błyskawicznie zadali 3 szybkie ciosy, doprowadzając do rezultatu 1-3. Auroland jednak tego dnia nie zamierzał się poddawać i strzelając bramkę na 2-3 sprawili, że w drugiej połowie wciąż zamierzał walczyć o ligowe punkty. Druga połowa to jednak pełna dominacja oraz kontrola wyżej notowanych zawodników z Capgemini. Strzelili oni kolejne 4 bramki i tym samym ustalili wynik spotkania 2-7.

PwC SDC vs Netology

1:2

 

Spotkanie pomiędzy PwC SDC a Netology zapowiadało się jako konfrontacja zespołów, które po 4 kolejkach rundy wiosennej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, zajmowały sąsiednie lokaty w dolnej części tabeli. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, w ubiegłym tygodniu podejmowali zespół PACCOR. Zawodnicy PwC SDC pokonali wówczas swoich przeciwników 3:1, co było ich pierwszym zwycięstwem w sezonie wiosennym. Natomiast goście w poprzednim meczu, mierzyli się z ekipą FAMUR. Piłkarze Netology musieli w tamtym pojedynku uznać wyższość rywali, ulegając im w stosunku 3:5. Rywalizacja w tej konfrontacji rozpoczęła się od wyrównanej postawy obu drużyn. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się rozgrywać swoje kolejne akcje małą liczbą podań, często posyłając prostopadłe piłki do napastników. Choć w pierwszej odsłonie obie drużyny stworzyły sobie po kilka okazji bramowych, to piłka wpadła do siatki tylko raz. W 19 minucie Paweł Kabut wyprowadził zespół Netology na prowadzenie, dając swojej ekipie minimalną przewagę przed drugą połową spotkania. Jednak po zmianie stron, obraz gry na murawie znacząco się nie zmienił. Rywalizacja była bardzo wyrównana, a wynik cały czas był sprawą otwartą. Dopiero w 33 minucie Krzysztof Hajduczek strzelił drugiego gola dla gości, dając tym samym więcej spokoju w grze. Choć piłkarze PwC SDC zdołali w końcówce zdobyć gola kontaktowego, to zabrakło im już czasu aby powalczyć w tym spotkaniu o jeden punkt. Ostatecznie zespół PwC SDC uległ Netology 1:2, przegrywając po raz czwarty w obecnym sezonie SLF.

 

tabela

tabel0

Szóstka tygodnia

6-tygodnia

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

1 Liga

Relacje tekstowe

Na czołowych miejscach 1 Ligi bez zmian, bowiem drużyny z czuba tabeli solidarnie wygrywały swoje mecze. ArchiDoc pewnie pokonał Honeywell, Prestige okazał się lepszy od DRIV Gliwice+, a Express Heroes poradził sobie z Sopra Sterią. Za plecy czołowej trójki awansował KeyWords Studios, który odniósł zwycięstwo nad BMZ Poland. 

 

KeyWords Studios vs BMZ Poland

5:2

 

Spotkanie pomiędzy Keywords Studios a BMZ Poland zapowiadało się bardzo ciekawie. Drużyny liczyły na poprawę swoich miejsc w tabeli. Od początku meczu widać było zaangażowanie i waleczność zawodników. Pierwsi do siatki trafili goście i już w 4 minucie wyszli na prowadzenie. Taki wynik utrzymywał się przez dłuższą chwilę, jednak gospodarze nie odpuszczali i wyrównali wynik przed przerwą. Druga połowa była ciekawsza, obfitowała w więcej sytuacji bramkowych. Zawodnicy Keywords Studios udowodnili dobrą dyspozycję tego dnia i przeważyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Walczyli do końca i bramką w ostatniej minucie meczu ustalili wynik na 5:2. Po tym zwycięstwie gospodarze awansują na 4 miejsce w tabeli 1 Ligi.

 

Sopra Steria vs Express Heroes

1:13

 

Faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy Sopra Steria a Express Heroes, przed rozpoczęciem gry na murawie, była drużyna rozstawiona w roli gościa. Po 4 seriach gier sezonu wiosennego 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, piłkarze Express Heroes zajmowali 3 pozycję w tabeli, mając na koncie 7 punktów. Przed tygodniem goście pokonali drużynę DRiV Gliwice+ 9:3, co było dla nich drugą wygraną z rzędu. Natomiast gospodarze przed tą kolejką, znajdowali się na ostatniej lokacie w stawce, mając w dorobku 2 „oczka”. Rywalizacja w tym meczu rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów, jednak wraz z upływem czasu, to gracze Express Heroes przejmowali coraz większą kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. Goście wyszli na prowadzenie w 7 minucie, a z trafienia cieszył się Artem Kryvenko. Natomiast już 60 sekund później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie swojej ekipy. W kolejnych minutach zawodnicy Express Heroes kontynuowali swoją dobrą grę, strzelając kolejne bramki. Goście całkowicie zdominowali pierwszą część spotkania i przy zmianie stron widniał wynik 0:5. Po przerwie obraz gry na murawie się nie zmienił. Chwilę po wznowieniu meczu przez arbitra, Vitalii Pshenychnyi zdobył dla Express Heroes kolejne dwie bramki, praktycznie przesądzając to, która drużyna zgarnie w tym pojedynku komplet punktów. Choć w 24 minucie Łukasz Mazela zdobył gola dla ekipy Sopra Steria, to jak się później okazało, było to jedyne trafienie dla gospodarzy w tym spotkaniu. Ostatecznie Sopra Steria uległa rywalom w rozmiarach 1:13, ponosząc trzecią porażkę z rzędu w rundzie wiosennej.

 

DRiV Gliwice+ vs Prestige

4:9

 

Prestige był faworytem spotkania z DRiV Gliwice+ w pierwszej lidze. Tabele jednak nie grają i byliśmy świadkami bardzo otwartego meczu. Pierwsza połowa jeszcze z naciskiem na remis, bo obie ekipy załadowały piłkę do siatki rywala dwukrotnie. W drugiej części Prestige naciskało i dobrze kontrowało rywala, gracze wyjątkowo dobrze się ustawiali i kryli. Poskutkowało to ucieczką na 7-3, co zakończyło nam emocje w tym starciu, ale Prestige nadal atakowało. Końcowy wynik to 9-4 dla zespołu gości, a ekipa z Gliwic miała o czym rozmawiać i mógł się z tego zrodzić bardzo długi wieczór, oby owocny dla nich.

 

 

Honeywell vs ArchiDoc

2:12

 

Kolejne spotkanie ekip, które są w dobrej formie i można wierzyć, że zagwarantują nam wyborne widowisko. Mowa o Honeywellu, który mierzył się z ArchiDoc, chociaż lepiej byłoby powiedzieć, że bronił się przed szturmem ArchiDoc. Trzeba by było zapytać o to Tomasza Krotofila z ArchiDoc, który inkasując 5 trafień zaliczy ten wieczów do udanych i bezsprzecznie zostaje piłkarzem meczu. Wystarczy powiedzieć, że do drugiej połowy przystępowaliśmy z 9 bramkową zaliczką ArchiDoc. Zawodnicy Honeywell nie odnaleźli się tego dnia na boisku, mało co funkcjonowało i z czasem nie wracali już tak ochoczo do obrony. Licznik zatrzymany na rezultacie 2-12 to potwierdzenie aspiracji ArchiDoc, aby walczyć o najwyższe laury w tym sezonie.

 

 

 

 

tabela

tabela1

Szóstka tygodnia

6-tygodnia1LIG

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

2 Liga

Relacje tekstowe

W 2 Lidze nie zatrzymuje się el12, które tym razem pokonało KPMG. W meczu o fotel wicelidera ING okazało się lepsze od TPG. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosło OTCF, które ograło MRW. 

 

OTCF vs MRW

7:3

 

O 18 30 rozpoczęły się zmagania 2 ligi rozgrywek Sportowej Ligi Firm. Tego dnia pogoda dopisywała wszystkim będącym na boisku. Sprzyjająca aura oraz fakt braku punktów po obydwu stronach sprawiły, że piłkarzy tego dnia nie trzeba było dodatkowo motywować, był to niezwykle ważny mecz dla jednych i drugich, ponieważ było pewne, że przegrany będzie zamykał ligową tabelę po 5 kolejkach. Rewelacyjnie w mecz weszli zawodnicy OTCF, którzy szturmem ruszyli na bramkę rywala i już po 3 minutach mieliśmy wynik 3-0. MRW ewidentnie przespało początek spotkania, jednak z czasem powoli dochodzili do siebie, co poskutkowało bramką na 3-1. Takim wynikiem zakończyła się 1 połowa spotkania. W drugiej połowie oglądaliśmy do czasu bardziej wyrównane spotkanie. Przy wyniku 4-2 do 30 minuty meczu, jeszcze nic nie było jasne, jednak wtedy nastąpiły kolejne masowe ataki OTCF, które doprowadziły do rezultatu 7-2. Taka kolejna ilość zadanych ciosów wybiła z rytmu zawodników MRW. Stać ich było jeszcze tylko na jedno trafienie, które ustaliło końcowy wynik meczu 7-3.

 

el12 vs KPMG

5:2

 

Faworytem spotkania pomiędzy el12 a KPMG byli gospodarze. Prezentują oni fantastyczną formę i z kompletem zwycięstw zajmują pierwsze miejsce w tabeli 2 Ligi. Mecz rozpoczął się dość spokojnie, duża ilość podań w środku boiska i mało sytuacji bramkowych. Jednak im dłużej trwała pierwsza połowa, tym większa przewaga zawodników el12. W 14 minucie w końcu udało im się przełamać defensywę gości i wyjść na prowadzenie. Minutę później mieliśmy już 2:0 i przy takim wyniku zaczynaliśmy grę po zmianie stron. Druga połowa była nieco bardziej wyrównana. Zespoły ostrzeliwały się naprzemiennie i ostateczny wynik wyniósł 5:2. Gospodarze po kolejnym zwycięstwie pewnie zmierzają w stronę awansu do 1 Ligi.

 

TPG vs ING

2:8

 

Przed spotkaniem trudno było wskazać jednogłośnego faworyta meczu. Oba zespoły nieźle prezentowały się w pierwszych 4 kolejkach, zdobywając kolejno 9 oraz 6 punktów, co oznaczało, że będzie to istotne starcie dla układu tabeli 2 Ligi. Zapowiadała się wyrównana rywalizacja, jednak początek meczu to dominacja graczy ING, którzy to już po 9 minutach meczu prowadzili 0-3. TPG jednak nie powiedzieli ostatniego słowa i zdołali zdobyć dwa trafienia jeszcze przed gwizdkiem na przerwę. Druga połowa zapowiadała się ekscytująco. Do 24 minuty nic tak naprawdę nie było wiadomo, oglądaliśmy wyrównane starcie, jednak wtedy nastąpił moment przełomowy, czyli bramka na 2-4. Ten gol, jak mawia się potocznie, zabił mecz. TPG już stracili zapał, a dobrze dysponowani zawodnicy ING zdobyli jeszcze 4 trafienia, ustalając końcowy wynik na 2-8.

 

 

tabela

tabela3

Szóstka tygodnia

6-tygodnia2LIG

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *