SLF Wiosna 2023
Gdy do gry w nowym sezonie powracają najsilniejsze ligi w Europie, polskie kluby walczą w eliminacjach europejskich pucharów, Saudyjczycy szaleją na rynku transferowym, a Harry Kane po 13 latach zamienił Tottenham na Bayern Monachium, to znak że piłka budzi się po letniej przerwie. My także coraz śmielej zaczynamy spoglądać w niedaleką przyszłość, a na horyzoncie jawi się nowy sezon Sportowej Ligi Firm. Jednak zanim przystąpimy do wrześniowych zmagań i wpadniemy w wir walki o każdy punkt niczym Manchester City Pepa Guardioli, zapraszamy do lektury podsumowania tego, co na boiskach SLF wydarzyło się wiosną.
Ekstraklasa ma nowego króla
Sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej SLF, stał pod znakiem waleczności i spotkań nierzadko rozgrywanych na styku nie tylko bramkowym ale i fizycznym. Zespoły już od pierwszej kolejki obrały sobie za cel nieustępliwą batalię o każdego gola, który w ostatecznym rozrachunku mógł mieć spore znaczenie w końcowej klasyfikacji. Już w pierwszej kolejce na boisku położonym przy Stadionie Śląskim w Chorzowie, oglądaliśmy aż 33 trafienia, a zespoły Novichem oraz Soccer Barbershop Roker Zabrze, pokazały że chcą walczyć wiosną o najwyższe cele. Tak też się stało. Po fazie zasadniczej właśnie te dwie ekipy zajmowały czołowe pozycje w tabeli, a różnica punktowa pomiędzy nimi wynosiła zaledwie jedno „oczko” na korzyść ekipy z Zabrza. Jednakże w rundzie finałowej piłkarze Soccer Barbershop Roker zdominowali rywalizację, kończąc rozgrywki z 6 punktami przewagi nad rywalami, oraz tytułem mistrzowskim na koncie. Natomiast z najwyższą klasą rozgrywkową po tym sezonie pożegnały się zespoły PwC SDC oraz PACCOR, które zdołały zgromadzić na swoich kontach odpowiednio 6 oraz 3 punkty.
1 Liga – liga dwóch prędkości
Do rozgrywek 1 Ligi z nadzieją na awans przystępowało wiele zespołów, które miały już swoją przeszłość w Ekstraklasie, lub aspirowały do niej poprzez dobre występy w poprzednich sezonach. Jednak na jednego z głównych faworytów do awansu wyrastała drużyna Prestige, która po dość przeciętnej zimowej przygodzie w najwyższej klasie rozgrywkowej, chciała udowodnić swoją sportową wartość. Zawodnicy występujący na co dzień w czarnych trykotach, rozpoczęli wiosenne zmagania od szalonego spotkania z ekipą Honeywell, które wygrali 9:7, a z każdym kolejnym tygodniem ligowym miało być tylko lepiej. Po fazie zasadniczej zespół Prestige zajmował pierwszą lokatę w tabeli, a kroku liderowi dotrzymywali tylko gracze ArchiDoc, którzy podobnie jak wyżej wymieniona ekipa, nie ponieśli żadnej porażki w pierwszej części sezonu. Choć w rundzie finałowej, w bezpośrednim starciu to piłkarze ArchiDoc okazali się lepsi od Prestige, pokonując rywali 5:4, to ostatecznie musieli zadowolić się tytułem wicemistrzowskim. Po dobrej końcówce rundy, tytuł przypadł graczom Prestige, którzy zakończyli rozgrywki z dwupunktową przewagą nad przeciwnikami. Podium w 1 Lidze uzupełnił zespół Keywords Studios, który stracił już jednak sporo dystansu do prowadzącej dwójki.
el12 i cała reszta
Choć przed startem rozgrywek w 2 Lidze panowało przekonanie, że sezon w którym o awans powalczy tylko 6 zespołów nie może zostać zdominowany przez jedną ekipę, już po pierwszych tygodniach rozgrywek można było odłożyć to w zapomnienie. W inauguracyjnej serii gier zespół el12 zaaplikował drużynie TPG aż 10 trafień, mocno zaznaczając swoją obecność w rozgrywkach. Choć w kolejnych tygodniach wygrane zespołu występującego w niebieskich strojach nie były już aż tak okazałe, to ekipa el12 z każdym kolejnym meczem inkasowała komplet „oczek”, powiększając swoją przewagę nad resztą stawki. Ostatecznie nowo koronowani mistrzowie 2 Ligi zakończyli zmagania z 27 punktami na koncie i znakomitym bilansem spotkań 9-0-1. Skład podium w tym zestawieniu uzupełniły zespoły KMPG oraz ING, które straciły jednak sporo dystansu do pierwszej lokaty.
Gala SLF i nadzieje na nowy sezon
Po obfitującym w emocje sezonie wiosennym, zawodnicy spotkali się raz jeszcze, aby wspólnie celebrować zakończenie rozgrywek w katowickim klubie „Królestwo”. Uroczystą galę wieńczącą rozgrywki swoją obecnością uświetnił były reprezentant Polski Radosław Majewski, który wręczał mistrzowskie trofea oraz nagrody za indywidualne osiągnięcia zawodników. Mamy nadzieję, że nadchodzący sezon jesienny zgromadzi na boiskach Sportowej Ligi Firm jeszcze większą liczbę drużyn, które już we wrześniu powalczą o najwyższe laury w nowych rozgrywkach.
