Relacja tekstowa
Już na samym początku spotkania atmosfera na boisku była niesamowicie intensywna, a zdeterminowana drużyna Leo Group Logistics od razu objęła prowadzenie. W 3 minucie Filip Kołodziejczyk zdobył pierwszego gola, otwierając tym samym serię efektownych trafień. Natomiast w kolejnej minucie gospodarze podwoili wynik. Mecz okazał się być prawdziwym widowiskiem, zapełnionym bramkami i dynamiczną grą obu zespołów. Gospodarze z Leo Group Logistics byli niekwestionowanym kandydatem do zwycięstwa, a ich skuteczność w ataku imponowała. W trakcie spotkania pojawiły się trzy żółte kartki za niesportowe zachowanie (2 dla gospodarzy i 1 dla gości), co świadczyło o intensywności rywalizacji na boisku. Pomimo to, atmosfera utrzymywała się na wysokim poziomie, a zawodnicy dawali z siebie wszystko dla dobra drużyny. Gole padały jak na zawołanie, a TDJ Estate zdołało strzelić jedynego gola w 35 minucie za sprawą Szymona Grabary. Był to jednak jedyny moment radości dla gości w tym spotkaniu, gdzie gospodarze kontrolowali przebieg gry. Niespodzianka i moment, który na pewno na długo zapadnie w pamięci, miał miejsce pod koniec meczu. Bramkarz Leo Group Logistics – Łukasz Marciniak, w 36 minucie zdobył przepięknego gola. Uderzenie z własnego pola karnego pokonało bramkarza drużyny TDJ Estate, przeleciało całe boisko i efektownie zakończyło się w siatce, zamykając tym samym imponujący występ gospodarzy.