Relacja tekstowa
Obie drużyny przystępowały do tego spotkania w dobrych humorach. Honeywell po emocjonującym pojedynku pokonał w zeszłym tygodniu MRW, odnosząc tym samym swoje pierwsze, historyczne zwycięstwo w rozgrywkach, z kolei Cooler Club okazał się lepszy od DRiV Gliwice, pewnie ogrywając niełatwego rywala. Dla jednych i drugich była to pierwsza wygrana w sezonie, zatem chcieli oni pójść za ciosem w starciu z sąsiadem z tabeli. Oba zespoły zdecydowały się pójść na wymianę ciosów, toteż na nudę obserwatorzy tego starcia nie mieli prawa narzekać. Cooler Club szybko objął dwubramkowe prowadzenie, na które rywale odpowiedzieli jednym golem, a po kolejnych sześciu minutach byliśmy świadkami powtórki tego schematu. Gospodarze tego meczu jeszcze dołożyli jedno trafienie do szatni i na przerwę schodzili z bezpieczną, trzybramkową przewagą. Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry. Cooler Club rozpoczął tę część gry od zdobycia kolejnych dwóch goli i utrzymał pięciobramkowe prowadzenie do końca, bowiem w ostatniej fazie meczu obie drużyny wymieniły się jeszcze dwoma skutecznymi ciosami z każdej strony.
