Koniec passy Netology, Soccer Barbershop Pryzmat Zabrze ponownie gromi

Koniec wspaniałej passy Netology. Wiosenny mistrz, który przez poprzednie rozgrywki przeszedł suchą stopą swoją ostatnią porażkę w lidze zanotował dokładnie w walentynki, ulegając FAMUR SA. W minionej kolejce spotkań obrońca tytułu musiał uznać wyższość Capgemini, nowego lidera Ekstraklasy. Porażki nie zaznał jeszcze również Auroland, który pokonał Novichem, z kolei PACCOR okazał się minimalnie lepszy od Plastic Omnium. Po raz drugi z rzędu punktami podzielił się FAMUR SA. Podobnie jak tydzień wcześniej zespół ten zremisował 1:1, tym razem z PwC SDC.

FAMUR SA vs PwC SDC

1:1

FAMUR SA podejmował zespół PwC SDC w drugiej kolejce rundy jesiennej Ekstraklasy. Pierwszy mecz gospodarzy zakończył się wynikiem 1:1, pokazało to ich potencjał w defensywie. Znalazło to również potwierdzenie w tym spotkaniu. Oba zespoły atakowały, jednak w kluczowym momencie i jednym i drugim czegoś brakowało. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Mecz po przerwie lepiej zaczęli goście i już po trzech minutach wyszli na prowadzenie, a autorem bramki był Michał Pecyna. Gospodarze nie pozostali dłużni i wyrównali w 29 minucie. Później drużyny starały się jeszcze o zwycięskiego gola, ale nie udało się i musiały podzielić się punktami. FAMUR SA drugi mecz kończy tym samym wynikiem i czeka na swoje pierwsze zwycięstwo.

PACCOR vs Plastic Omnium

1:0

Zespół PACCOR podejmował Plastic Omnium. Było to starcie wielkich niewiadomych, ponieważ PACCOR przegrał swój pierwszy mecz, natomiast Plastic Omnium nie rozegrali jeszcze żadnego spotkania. Tego dnia zawodnikom nie dopisywały warunki atmosferyczne. Ponury, chłodny i deszczowy wieczór wpłynął na jakość tego spotkania. Drużyna PACCOR strzeliła gola na początku drugiej połowy i było to jedyne trafienie tego spotkania. PACCOR spokojnie i pewnie bronili dostępu do własnej bramki i utrzymał wynik 1-0.

Capgemini vs Netology

5:3

Mecz pomiędzy Capgemini a Netology śmiało możemy nazwać hitem kolejki. Zespoły po zwycięstwach w pierwszych meczach zajmowały dwa najwyższe miejsca w tabeli Ekstraklasy. Spotkanie zapowiadało się niezwykle ciekawie. Od początku oba zespoły z dużym zaangażowaniem atakowały, a pierwszą bramkę w meczu strzelił Mikołaj Krysiak wyprowadzając gospodarzy na prowadzenie 1:0. Goście szybko wyrównali na 1:1. Zespół Capgemini objął po raz drugi prowadzenie, jednak Netology kolejny raz doprowadziło do remisu. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 2:2. W drugą połowę lepiej weszli gospodarze, którym udało się w 30 minucie strzelić gola. Jednak zaledwie po dwóch minutach znów był remis. Na końcówkę spotkania więcej sił zachowali gospodarze, golami w kolejno 35 i 37 minucie ustalili wynik spotkania na 5:3. Capgemini świetnie rozpoczyna rundę jesienną Ekstraklasy i po dwóch kolejkach jest liderem.

Auroland vs Novichem

6:4

Spotkanie pomiędzy Auroland a Novichem zapowiadało się jako starcie zespołów, które przed tygodniem na inaugurację nowego sezonu Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, nie zdołały w swoich meczach sięgnąć po komplet „oczek”. Gracze rozstawieni jako gospodarze, w ubiegły poniedziałek podzielili się punktami z ekipą FAMUR SA, po remisie 1:1. Natomiast goście w poprzednim pojedynku, ulegli drużynie Capgemini 2:3, walcząc jednak do samego końca spotkania o korzystny rezultat. Konfrontację od mocnego uderzenia rozpoczęli piłkarze Auroland, którzy wyszli na prowadzenie już w 1 minucie, za sprawą gola którego zdobył Szymon Gawliński. Jednak po błyskawicznym otwarciu wyniku przez gospodarzy, w kolejnych fragmentach pierwszej odsłony gra stała się bardziej wyrównana. W 13 minucie remis ekipie Novichem dał Adam Kowalczyk, jednakże jeszcze przed przerwą to gospodarze wyszli ponownie na prowadzenie. W 16 minucie Patryk Gajda trafił po raz drugi dla zespołu Auroland i przy zmianie stron widniał wynik 2:1. Po wznowieniu rywalizacji w drugiej odsłonie, mecz nadal był bardzo wyrównany. W 24 minucie Denis Przybyła doprowadził do ponownego remisu w tym starciu, jednak i tym razem gospodarze potrafili szybko odpowiedzieć, już 120 sekund później wychodząc na ponowne prowadzenie. Gdy w 29 minucie Robert Fulczyk, strzelając gola dla Novichem doprowadził do wyniku 3:3, wydawało się że ta rywalizacja musi zakończyć się podziałem punktów. Jednak ostatnie 10 minut tego meczu, należało już zdecydowanie do piłkarzy Auroland, którzy trafiając trzykrotnie do siatki rywali, przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie drużyna gospodarzy pokonała Novichem 6:4, sięgając po swoje pierwsze zwycięstwo w rundzie jesiennej.