Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

Kolejka remisów

Ekstraklasa

Relacje tekstowe

Siódma seria gier przyniosła aż trzy nierozstrzygnięte wyniki. Podziałem punktów zakończły się mecze czołowej trójki - FAMUR został zatrzymany przez PwC SDC, z kolei w meczu na szczycie ArchiDoc zremisował z Bank MBS Mikołów. Tym samym największym wygranym minionego tygodnia jest 4 ECO Prestige, który po wygranej nad ING zbliżył się do czołówki. Remisem zakończyło się również spotkanie TDJ Estate z Raben Group Logistics. Wciąż nie może przełamać się Capgemini. Tym razem lepszy od czerwonej latarnii ligi okazał się Projekt Solartechnik.

 

FAMUR SA vs PwC SDC

3:3

 

Faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy FAMUR a PwC SDC, przed rozpoczęciem gry na murawie, była drużyna rozstawiona w roli gospodarza. Po rozegraniu 6 kolejek sezonu zimowego Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, zawodnicy FAMUR zajmowali pozycję lidera tabeli, jak dotąd nie doznając jeszcze porażki. Przed tygodniem gospodarze pokonali ekipę Capgemini w rozmiarach 10:0, co było dla nich piątym zwycięstwem w bieżącej rundzie. Natomiast goście przed tą serią gier, znajdowali się na piątej lokacie w stawce. W swoim poprzednim pojedynku piłkarze PwC SDC zwyciężyli z TDJ Estate 5:2, przewagę bramkową wypracowując sobie w pierwszej części gry. Rywalizacja w tym meczu rozpoczęła się od lepszej postawy zespołu FAMUR. Gospodarze starali się kontrolować środek pola, rozgrywając kolejne akcje niewielką liczbą podań. Taka gra pozwoliła im objąć prowadzenie w 8 minucie, za sprawą trafienia które zanotował Patryk Wieczorek. Natomiast kilka chwil później ten sam zawodnik podwyższył wynik na 2:0. Jednakże w samej końcówce pierwszej odsłony, goście najpierw zdołali zdobyć gola kontaktowego, a w 20 minucie Grzegorz Nguyen Khac dał remis zawodnikom występującym w czerwonych strojach. Po zmianie stron gra była już zdecydowanie bardziej wyrównana. Najpierw w 25 minucie Patryk Wieczorek skompletował hat tricka, natomiast 60 sekund przed końcem spotkania, Oskar Chałupka dał ostatecznie swoim trafieniem jeden punkt zespołowi PwC SDC. Gospodarze pomimo remisu, utrzymali pozycję lidera tabeli Ekstraklasy SLF.

 

ArchiDoc vs Bank MBS Mikołów

6:6

 

Starcie ArchiDoc z Bank MBS Mikołów zapowiadło się na szlagier siódmej serii, bowiem mierzyły się ze sobą dwa zespoły z ligowego podium. Zwycięzca tego pojedynku, przy stracie punktów FAMUR, mógł mieć nawet kwestię mistrzostwa w swoich rękach, jednak jak się okazało, nie został on wyłoniony. Świadkami prawdziwego rollercoasteru byliśmy w ostatniej fazie spotkania, ale wcześniej również nie brakowało emocji. W pierwszej połowie gracze Bank MBS Mikołów wyszli na dwubramkowe prowadzenie, jednak dwa gole zdobyte do szatni przez rywali sprawiły, że po przerwie mecz właściwie zaczął się od nowa. Po upływie pół godziny gry zaczęła się fantastyczna wymiana ciosów z obu stron, która mogła zadowolić najbardziej wybrednych kibiców piłki nożnej. W 10 minut padło aż 8 goli, po cztery dla każdej ze stron, a żadna z nich, mimo takiej ilości bramek, ani przez chwilę nie wywalczyła sobie dwubramkowej przewagi. Tym samym, można mówić o sprawiedliwym wyniku, które utrzymało status quo w czołówce, bowiem FAMUR w równolegle toczącym się meczu również zgubił punkty.

 

ING vs 4 ECO Prestige

3:7

 

W zdecydowanie lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy ING a 4 ECO Prestige, znajdowali się gracze rozstawieni jako goście. Przed tą serią gier zawodnicy 4 ECO Prestige zajmowali lokatę tuż poza ligowym podium, mając na koncie 9 punktów. W swojej poprzedniej konfrontacji, goście pokonali zespół Leo Group Logistics 5:2, co było dla nich trzecią wygraną w rundzie zimowej. Natomiast gospodarze na tym etapie sezonu, znajdowali się na 10 pozycji w stawce. W ubiegły poniedziałek piłkarze ING musieli uznać wyższość drużyny ArchiDoc, przegrywając 1:15. Mecz rozpoczął się od dość wyrównanej gry obu zespołów. Zarówno gospodarze jak i goście, wykazywali dużą ochotę do ofensywy, naprzemiennie oddając strzały na bramki rywali. Jako pierwsi do siatki w tym starciu trafili zawodnicy 4 ECO Prestige, a konkretnie uczynił to Łukasz Ziaja już w 6 minucie gry. Lecz 120 sekund później było już 1:1, a z gola cieszył się Grzegorz Szewczyk. Jednak wraz z upływem czasu w pierwszej odsłonie, to goście zaczęli przejmować inicjatywę na placu gry. Gracze występujący w białych trykotach, przy zmianie stron prowadzili już 5:2, wypracowując sobie tym samym bezpieczną przewagę. W drugiej połowie gra znów się wyrównała, ale to zawodnicy 4 ECO Prestige nadal kontrolowali przebieg boiskowej rywalizacji. Ostatecznie ekipa ING musiała uznać wyższość przeciwników, ponosząc porażkę 3:7.

 

Projekt Solartechnik vs Capgemini

7:4

 

Patrząc na doświadczenie obu ekip w rozgrywkach faworytem spotkania mógł się wydawać zespół formalnych gości, jednak Capgemini od początku sezonu zawodzi, wciąż poszukując pierwszego zwycięstwa zimą. Projekt Solartechnik premierowe zwycięstwo w swoich debiutanckich zmaganiach odniósł już na inaugurację i choć później nie punktował regularnie, to jednak pozostawiał po sobie dobre wrażenie. Spotkanie to miało swoje fazy. Pierwsza połowa należała do zimowego debiutanta, który na przerwę schodził z trzybramkową zaliczką i wszystko wskazywało na to, że druga wygrana w sezonie przyjdzie łatwo i przyjemnie. W drugiej części gry obudziło się jednak Capgemini, które w zaledwie 5 minut doprowadziło do remisu. W tym momencie wydawało się, że przewaga psychologiczna będzie po stronie bardziej doświadczonej drużyny, ale końcówka spotkania to strzelecki popis Projekt Solartechnik. Ostatnia faza gry ponownie należała do graczy tej drużyny i to ostatecznie oni sięgnęli po komplet punktów.

 

Raben Logistics Ruda Śląska vs TDJ Estate

4:4

 

Spotkanie pomiędzy Raben Logistics Ruda Śląska a TDJ Estate zapowiadało się jako rywalizacja zespołów, które przed tą serią gier Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, w tabeli dzieliła różnica zaledwie dwóch pozycji i trzech zdobytych punktów. Gracze rozstawieni jako gospodarze, w swoim poprzednim pojedynku podejmowali ekipę Capgemini. Zawodnicy z Rudy Śląskiej pokonali wówczas przeciwników 9:6, co było dla nich drugim zwycięstwem w sezonie zimowym. Natomiast goście przed tygodniem, mierzyli się z drużyną PwC SDC. Piłkarze TDJ Estate przegrali tamtą konfrontację w stosunku 2:5, większość bramek tracąc w pierwszej części gry. Mecz w początkowej fazie, zdecydowanie lepiej ułożył się dla gospodarzy. Gracze Raben Logistics Ruda Śląska wyszli na prowadzenie w 8 minucie, po golu którego zdobył Daniel Kostros, natomiast 120 sekund później Marek Skoczyk dołożył na konto gospodarzy drugie trafienie. Choć w 12 minucie goście zdołali zdobyć gola kontaktowego, którego autorem był Adrian Łabyś, to tuż przed przerwą gospodarze ponownie powiększyli swoją przewagę, przy zmianie stron prowadząc 3:1. Jednakże w drugiej odsłonie za odrabianie strat zabrali się piłkarze TDJ Estate. Zawodnicy występujący w czarnych strojach, w 33 minucie zdołali doprowadzić do remisu, a chwilę później strzelić gola dającego wynik 3:4. Gdy wydawało się, że to goście zdobędą w tym starciu 3 „oczka”, tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra, gracze z Rudy Śląskiej zdołali wyrównać na 4:4. Podział punktów w tym meczu, oznacza dla gości spadek na 9 pozycję w tabeli.

 

 

tabela

tbela0

Szóstka tygodnia

6-tygodnia

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

Puchar Ligi

Relacje tekstowe

 

 

Projekt Solatechnik vs 4 ECO Prestige

4:5

 

Obie drużyny nie rozegrały jeszcze bezpośredniego spotkania w lidze, co było równoznaczne z tym, że była to ich pierwsza okazja aby stanąć naprzeciw siebie w rozgrywkach Sportowej Ligi Firm. Jedni i drudzy przystępowali do tego meczu w dobrych humorach, bowiem chwilę wcześniej wygrały swoje ligowe potyczki. Co więcej, uczyniły to w bardzo podobnych rozmiarach i okolicznościach. Nie może zatem dziwić fakt, że również pucharowa rywalizacja miała wyrównany przebieg. Mecz rozpoczął się od dwóch celnych ciosów, najpierw ze strony jednych, potem drugich, ale to 4 ECO Prestige wywalczył sobie przed przerwą minimalne prowadzenie. Ten fakt okazał się kluczowy dla losów spotkania, bowiem w drugiej połowie oba zespoły zdobyły po dwie bramki. Projekt Solartechnik do końca walczył o doprowadzenie do remisu, jednak na wyrównanie zabrakło już czasu.

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *