Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

Faworyci nie zawiedli

Ekstraklasa

Relacje tekstowe

W najbardziej zaciętym spotkaniu Ekstraklasy Novichem podzielił się punktami z Capgemini Bez zwycięstwa w obecnym sezonie pozostają PwC SDC i ArchiDoc. Pierwsi w minionym tygodniu ulegli Netology, a drudzy nie sprostali liderowi - ekipie FAMUR.

 

ArchiDoc vs FAMUR

0:6

 

Po udanym występie w 2 kolejce przeciwko drużynie Netology, FAMUR nie zwolniło tempa, a wręcz je podkręciło wygrywając aż sześcioma bramkami z ArchiDoc, zachowując przy tym czyste konto. Goście zaczęli z przytupem pokonując bramkarza gospodarzy już w 1 minucie meczu, jednak prawdziwa deklasacja nastąpiła dopiero w drugiej połowie meczu, kiedy to zawodnicy FAMUR zdołali zdobyć aż 4 bramki w przeciągu 14 minut. Gracze ArchiDoc, jakby przybici kiepskim otwarciem całkowicie oddali inicjatywę, co skutkowało ich deklasacją. Wynik odzwierciedla przebieg meczu, w którym to zespół FAMUR pokazał, że jest w stanie powalczyć o najwyższe cele.

 

Novichem vs Capgemini

5:5

 

To był mecz wielkich emocji! O godzinie 19:30 doszło do starcia ekstraklasowych zespołów, Novichem rywalizowało z Capgemini. Już w 3 minucie Mateusz Kosela wyprowadził zespół Novichem na prowadzenie, jednak ten gol zmotywował rywali, którzy to po nieustannych atakach zdołali 10 minut później wyrównać, a w 17 minucie wyszli na prowadzenie. Gracze Novichem nie pozostawali dłużni i odpowiedzieli kolejną bramką po niespełna minucie, a na listę strzelców ponownie wpisał się Kosela. Mimo szybkiego wyrównania, doszło do kolejnego zwrotu akcji i zespół Capgemini zdołał wyjść na prowadzenie 2-3 tuż przed końcem pierwszej połowy, a to zwiastowało nam olbrzymie emocje przed drugą częścią spotkania. Druga połowa rozpoczęła się pomyśli Capgemini i to oni wyszli na dwubramkowe prowadzenie w 24 minucie meczu. Ten fakt rozzłościł Novichem. Odpowiedzieli oni dwukrotnie, w ciągu zaledwie 2 minut! To sprawiło, iż w 26 minucie wynik wynosił 4-4. Emocję zaczęły górować u wszystkich zaangażowanych w to spotkanie, czego wynikiem była czerwona kartka dla zawodnika Novichem. Emocje wciąż buzowały, jednak całą sytuację pod kontrolą miał arbiter tego spotkania, który był zmuszony wyrzucić kolejnego zawodnika z boiska, jednak tym razem był to piłkarz Capgemini. Sędzia opanował sytuację boiskową, a na szczęście dla tego widowiska, zawodnicy nerwy przełożyli w sportową złość. Wynikiem tego była strzelona bramka na dwie minuty przed końcem dla zespołu Novichem. W tym momencie wydawało się, że wynikiem 5-4 zakończy się ta rywalizacja, jednak nic bardziej mylnego! To nie był koniec emocji, ponieważ zespół Capgemini tego dnia grał do końca i zdołał zaliczyć wyrównujące trafienie, tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Ostateczny rezultat tego niezwykłego spotkania to 5-5.

 

PwC SDC vs Netology

1:4

 

O 20:15 odbyło się kolejne spotkanie 3 kolejki ekstraklasowych zmagań Sportowej Ligi Firm. Zespół PwC SDC mierzył się z drużyną Netology. Zawodnicy Netology od początku meczu starali się zdominować rywali i udało się im dopiąć swego w 8 minucie, gdyż to oni wyszli na prowadzenie. Ledwo minęły 3 minuty i podwyższyli oni prowadzenie na 0-2. Gracze PwC starali się wrócić do rywalizacji, jednak ich próby nie potrafiły doprowadzić do zdobyczy bramkowej. Zatem rezultatem 0:2 zakończyła się pierwsza odsłona spotkania. Druga połowa to dalsze, liczne próby PwC SDC, jednak zawodnicy Netology zdawali się być tego dnia bardzo skuteczni zarówno w defensywie, jak i ofensywie, czego owocem była kolejna ich bramka w 30 minucie. Piłkarze PwC znaleźli się w bardzo trudnym położeniu, jednak nie zamierzali się poddawać i zdołali strzelić gola kontaktowego w 34 minucie spotkania. Jednak jak się okazało, było to trafienie na otarcie łez, a świetnie dysponowani tego dnia piłkarze Netology tuż przed końcowym gwizdkiem, zdołali ustalić wynik meczu na 1-4.

 

tabela

tabela0

Szóstka tygodnia

6-tygodnia

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

1 Liga

Relacje tekstowe

Nie było niespodzianek w minionym tygodniu rozgrywek 1 Ligi. Po raz trzeci w tym sezonie swoje mecze wygrywały Bank MBS Mikołów i Express Heroes. Pierwsi okazali się lepsi od KeyWords Studios, drudzy pokonali pewnie BetaMed. Skutecznością zaimponowali zawodnicy 4 ECO Prestige, którzy ograli wysoko Habasit. W starciu beniaminka ze spadkowiczem górą ci pierwsi - el12 poradził sobie z PACCOR.

 

PACCOR vs el12

1:5

 

Faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy PACCOR a el12, przed rozpoczęciem rywalizacji na murawie, była ekipa rozstawiona w roli gościa. Zawodnicy el12 przystępowali do tego meczu mając na koncie 4 punkty, wywalczone w dwóch pierwszych kolejkach obecnego sezonu. Przed tygodniem goście pokonali drużynę BetaMed SA w stosunku 3:2, wygraną zapewniając sobie w drugiej części meczu. Natomiast gospodarze jak dotąd, nie zdołali jeszcze sięgnąć po punkty w rundzie jesiennej. W poprzedniej konfrontacji piłkarze PACCOR, ulegli zespołowi Bank MBS Mikołów 3:7, co było ich drugą porażką z rzędu. Rywalizacja lepiej rozpoczęła się dla zawodników gospodarzy. Już w 6 minucie Henryk Szymański zdobył gola dla PACCOR i to zawodnicy występujący w zielonych strojach wyszli na prowadzenie. Jednakże wraz z upływem czasu pierwszej połowy, coraz większą przewagę na placu gry zaczęli osiągać goście. Zawodnicy el12 w 16 minucie strzelili bramkę wyrównującą, a tuż przed zmianą stron zaliczyli drugie trafienie, którego autorem był Piotr Danielski. W drugiej odsłonie goście kontynuowali swoją dobrą grę w ofensywie. W 27 minucie Karol Kroczek podwyższył prowadzenie dla el12, a w kolejnych dwóch akcjach ten sam zawodnik zdołał skompletować hat tricka. Choć zawodnicy PACCOR starali się odpowiedzieć swoim przeciwnikom, to jednak tego wieczoru nie byli w stanie nawiązać równej walki z rywalami. Ostatecznie gospodarze ulegli ekipie el12 1:5, nadal pozostając bez zdobyczy punktowej w rundzie jesiennej 1 Ligi.

 

Habasit vs 4 ECO Prestige

1:15

 

Jeżeli ktoś miałby wskazać drużynę, która pokazała się najlepiej w tej kolejce, to z pewnością wiele głosów padłoby na 4 ECO Prestige. Podręcznikowo wykorzystywali oni każdą stworzoną sytuację, zamieniając ją na bramkę, a czym bliżej końca meczu, tym wydawało się, że w ich wykonaniu jest to dziecinnie proste. Habasit przez pierwsze 8 minut skutecznie się bronił, w pierwszej połowie nawet zdołał nawiązać walkę strzelając gola, jednak po pierwszej bramce nastąpił grad strzałów, którego niestety nie potrafili odeprzeć. Gospodarze widząc rozmiary porażki opadli z sił i chęci, w drugiej połowie pozwalając graczom 4 ECO Prestige na absolutną dominację na boisku. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem aż 1:15, co tylko potwierdza dobrą dyspozycję 4 ECO Prestige, ich determinację oraz niesamowicie skuteczny ciąg na bramkę.

 

BetaMed vs Express Heroes

0:8

 

W lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy BetaMed SA a Express Heroes, znajdowali się gracze rozstawieni jako goście. Przed tygodniem zawodnicy Express Heroes podejmowali ekipę 4 ECO Prestige. Goście pokonali wówczas swoich przeciwników 6:3, co było dla nich drugim zwycięstwem z rzędu. Natomiast gospodarze przystępowali do tej rywalizacji, mając na koncie 3 „oczka”. W swoim poprzednim pojedynku piłkarze BetaMed SA, ulegli zespołowi el12 w stosunku 2:3. Rywalizacja w tym meczu rozpoczęła się od zdecydowanej przewagi graczy Express Heroes. Goście wyszli na prowadzenie już w 2 minucie, po bramce którą zdobył Vitalii Pshenychnyi, natomiast już 60 sekund później Andrii Makoshko doprowadził do wyniku 0:2. Przed przerwą zawodnicy Express Heroes zdołali strzelić jeszcze jedną bramkę i przy zmianie stron mieli bezpieczną przewagę. W drugiej odsłonie obraz gry na murawie się nie zmienił. Goście dokładali na swoje konto kolejne trafienia, natomiast gospodarze pomimo starań, nie byli w stanie pokonać bramkarza przeciwników. Ostatecznie zespół BetaMed SA, musiał uznać wyższość drużyny Express Heroes, ulegając przeciwnikom w rozmiarach 0:8. Dzięki tej wygranej, goście zajęli pozycję lidera tabeli 1 Ligi Sportowej Ligi Firm.

 

KeyWords Studios vs Bank MBS Mikołów

2:7

 

Faworytami do zwycięstwa w spotkaniu pomiędzy Keywords Studios a Bank MBS Mikołów, byli gracze rozstawieni w roli gości. Zawodnicy z Mikołowa przystępowali do tego pojedynku z kompletem wygranych na koncie, w ostatnim meczu pokonując zespół PACCOR 7:3. Natomiast gospodarze po porażce na inaugurację, przed tygodniem sięgnęli już po 3 punkty, wygrywając z ekipą Habasit 12:4. Rywalizacja w tym starciu zdecydowanie lepiej rozpoczęła się dla graczy gości. Zawodnicy Bank MBS Mikołów wyszli na prowadzenie już w 5 minucie, a z gola cieszył się Kamil Adamczyk. Natomiast po upływie kilku chwil goście podwyższyli wynik, a tym razem do siatki rywali trafił Marcel Adamczyk. Jednakże tuż przed przerwą, piłkarze Keywords Studios zdołali odpowiedzieć przeciwnikom i przy zmianie stron widniał rezultat 1:2. Choć pierwsza odsłona była dość wyrównana, to po przerwie inicjatywę na placu gry zdecydowanie przejęli goście. Zawodnicy z Mikołowa w drugich 20 minutach zdobyli 5 bramek, znacząco przewyższając rywali. Choć gracze Keywords Studios w końcówce zdołali strzelić jeszcze jednego gola, to było to zbyt mało, aby tego wieczoru powalczyć o punkty z dobrze dysponowanymi przeciwnikami. Ostatecznie ekipa Keywords Studios uległa drużynie Bank MBS Mikołów 2:7.

 

tabela

tabela1

Szóstka tygodnia

6-tygodnia1LIG

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

2 Liga

Relacje tekstowe

W 2 Lidze po dwa mecze w minionym tygodniu rozegrały ING i KPMG. Więcej powodów do radości mieli ci pierwsi, mimo iż zwycięstwo z OTCF wymknęło im się z rąk w ostatniej minucie meczu. Trzy dni później ING pokonało bowiem pewnie KMPG, dla którego była to druga porażka w tej serii gier po przegranej z Saint Gobian Sekurit. W swoim debiucie gracze VEHIS nie sprostali z kolei MRW. Pozostałe spotkania były wyrównane. Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniósł Comarch, który pokonał TPG. Jednobramkowe wygrane zanotowały TDJ Estate i Leo Group Logistics. Pierwsi ograli Raben Logistics Ruda Sląska, a drudzy okazali się lepsi od Handlog.

 

KPMG vs Saint Gobain

3:5

 

W kolorowych barwach nie maluje się ten sezon jak na razie dla KPMG. Tym razem naprzeciw staje Saint Gobain Sekurit, które jest po przeciwnej stronie mocy z dwoma zwycięstwami na koncie. Pierwsza część gry pod dyktando faworyta, chociaż nadzieje na emocje po przerwie dali sobie jeszcze zawodnicy KPMG, którzy ze stanu 0-3 wyciągnęli na jednobramkową stratę. Po gwizdku inaugurującym drugą połowę ponownie podwyższyli piłkarze KPMG. Po emocjonującej końcówce ręce składały się do oklasków, ale nieco lepsi okazali się faworyci ostatecznie wygrywając 5-3. Aż szkoda przespanego początku spotkania po stronie KPMG, bo później grali zgodnie z własnymi założeniami.

 

Raben Logistics Ruda Śląska vs TDJ Estate

2:3

 

Jeszcze nie wdrożeni w sezon do końca są zawodnicy TDJ Estate, bo podchodzą do zaledwie drugiego swojego meczu. Nie będzie łatwo o 3 punkty, bo skrzyżują szable z Raben Logistics Ruda Śląska, które po dwóch spotkaniach nadal nie zaznało smaku porażki. 20 pierwszych minut zwiastowało dominację graczy TDJ Estate, bo schodzili oni  na przerwę z wynikiem 2-0. Później utrzymywali tę przewagę, ale rywale z Rudy Śląskiej zaczęli rozczytywać ich zamiary. Mocniejsze tempo i indywidualności biorące grę na siebie przeważyły, że doszło do jednej bramki straty. Być może minuta lub dwie doprowadziłyby nas do remisu, ale rozpędzony zespół z Rudy Śląskiej musiał zatrzymać się o dźwięk gwiazdka końcowego. Ciekawe spotkanie i komplet wszystkich możliwych wyników po 3 kolejkach Raben Logistics Ruda Śląska, winduje ich na czoło w rankingu najbardziej tajemniczych i nieprzewidywalnych zespołów.

 

TPG vs Comarch

2:4

 

Uskrzydleni zwycięstwem w 2 kolejce zawodnicy TPG, rozpoczęli to spotkanie w bardzo mocnym stylu, zdobywając bramkę już w 9 minucie. W 11 minucie znów zawodnik TPG zdobył gola, jednak tym razem do własnej bramki, czym doprowadził do wyrównania. Bramka samobójcza nie zdemotywowała piłkarzy TPG, którzy to 2 minuty później ponownie wyszli na prowadzenie. Jednak na odpowiedź Comarch nie trzeba było długo czekać i znów mieliśmy remis. Do przerwy utrzymał się wynik 2-2. Druga połowa to dominacja graczy Comarch, którzy to dołożyli kolejne 2 trafienia i utrzymali rezultat 2-4 do końca spotkania.

 

Leo Group Logistics  vs Handlog

2:1

 

Mecz pomiędzy Leo Group Logistics a Handlog, z początku zapowiadał się na bardzo wyrównane spotkanie. Oba zespoły prezentowały dobrą technikę, szybkie wyprowadzenia akcji i mecz obfitował w wiele sytuacji podbramkowych dla obu drużyn. Jednak z czasem siły ekipy Handlog opadały, a drużyna Leo Group Logistics coraz bardziej dochodziła do głosu, ostatecznie strzelając dwie bramki w pierwszej połowie. Mimo szybkiej odpowiedzi w drugiej połowie, zespół gospodarzy wciąż przeważał, stwarzając sobie dwie stuprocentowe sytuacje, których jednak nie wykorzystał. Nie przeszkodziło im to jednak w wygraniu meczu, gdyż w końcówce spotkania zdołali oni odeprzeć ataki rywala.

 

MRW vs VEHIS

10:4

 

Mecz pomiędzy drużynami MRW a VEHIS nie miał wyraźnego faworyta. Od pierwszych minut widzieliśmy, że oba zespoły są nastawione ofensywnie i chcą tego dnia strzelić jak najwięcej bramek. Po 4 minutach meczu i dwóch składnych akcjach, gospodarze prowadzili już 2:0. Wyraźnie podrażnieni goście szybko zdobyli bramkę kontaktową, jednak tego dnia lepiej dysponowani byli zawodnicy MRW. Obrońcy rywali nie radzili sobie z ich atakami, co poskutkowało dwoma kolejnymi golami. Gościom nie można odmówić woli walki, bo choć piłkarsko wyglądali słabiej, to udało im się znowu odpowiedzieć i chwilę przed końcem pierwszej połowy mieliśmy wynik 4:3. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra gospodarze ustalili wynik pierwszej części meczu na 5:3. Druga odsłona to już pokaz dominacji ofensywnej ze strony drużyny MRW. Raz po raz przedostawali się pod bramkę rywali i skutecznie wykorzystywali nadarzające się okazje. Ostateczny wynik meczu to 10:4. Gospodarze po okazałym zwycięstwie pną się w górę i zajmują 3 miejsce w tabeli rundy jesiennej 2 Ligi.

 

KPMG vs ING

3:10

 

Faworytami spotkania pomiędzy KPMG a ING byli goście. Nie przegrali jeszcze żadnego meczu w rundzie jesiennej, a ich przeciwnicy mieli na koncie trzy porażki. Spotkanie rozpoczęło się zgodnie z przewidywaniami, już po 3 minutach drużyna ING prowadziła 0:2. To jednak dopiero rozbudziło ich apetyt, byli tego dnia świetnie dysponowani. Mogliśmy zobaczyć w ich wykonaniu koronkowe, wielopodaniowe akcje zakończone golem na pustą bramkę. Goście pierwszą połowę wygrali 1:7 i już wtedy było niemal pewne, kto tego dnia zgarnie trzy punkty. W drugiej części tego spotkania obraz gry nie zmienił się, gospodarze dalej nie radzili sobie w obronie, jednak od czasu do czasu udawało im się zagrozić bramce rywali. Ci lekko zdjęli nogę z gazu i ostatecznie wygrali ten mecz 10:3. Po okazalej wygranej zajmują 2 miejsce w tabeli 2 Ligi. Gospodarze po kolejnej porażce okupują ostatnie miejsce i liczą na lepszą postawę w kolejnych kolejkach.

 

tabela

tabela2

Szóstka tygodnia

6-tygodnia2LIG

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

Zawieszenia:

Abdelkader Lattafi - 1 mecz

Kacper Weron - 5 meczów

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *