Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

FAMUR wyrwał zwycięstwo z 4 ECO Prestige, przełamanie ING

Ekstraklasa

Relacje tekstowe

W piątej serii gier łatwych przepraw nie mieli liderzy tabeli. FAMUR po najciekawszym spotkaniu dnia pokonał 4 ECO Prestige, a ArchiDoc okazał się lepszy od Projekt Solartechnik. W meczu którego stawką było trzecie miejsce Bank MBS Mikołów ograł pewnie Leo Group Logistics. Wciąż przełamać nie może się Capgemini, które tym razem uległo Raben Logistics Ruda Śląska, z kolei pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosło ING. Zespół ten pokonał TDJ Estate.

 

ArchiDoc vs Projekt Solartechnik

3:1

 

Strata punktów ArchiDoc z Raben Logistics Ruda Śląska sprawiła, że FAMUR został samodzielnym liderem tabeli i aby zachować dystans do pierwszego miejsca, niezbędny był powrót na zwycięską ścieżkę. Projekt Solartechnik po niezłym początku sezonu, poniósł dwie porażki, jednak w tych meczach zaprezentował się na tyle dobrze, że trudno było mówić w przypadku tego spotkania o murowanym faworycie. Zimowy debiutant potwierdził, że nie boi się wyżej notowanego rywala i wyszedł na prowadzenie po 7 minutach gry, jednak jak czas pokazał było to jedynie trafienie honorowe tego wieczoru, a od tego momentu gole strzelali już tylko przeciwnicy. ArchiDoc szybko otrząsnął się po stracie bramki i trafiając dwukrotnie uzyskał jednobramkową przewagę, którą utrzymał do przerwy. W drugiej połowie, mimo kilku niezłych sytuacji, padł już tylko jeden gol – w samej końcówce pieczętujący zwycięstwo wicelidera tabeli.

 

Capgemini vs Raben Logistics Ruda Śląska

6:9

 

Spotkanie pomiędzy Capgemini a Raben Logistics Ruda Śląska zapowiadało się jako pojedynek zespołów, które przed tą serią gier Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, plasowały się w dolnych rejonach stawki. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, przed tygodniem podejmowali ekipę TDJ Estate. Zawodnicy Capgemini ulegli wówczas swoim przeciwnikom w stosunku 5:6, co było ich drugą porażką w bieżących rozgrywkach. Natomiast goście w ubiegły poniedziałek, mierzyli się z drużyną ArchiDoc. Piłkarze z Rudy Śląskiej zremisowali tamtą konfrontację 4:4, gola na wagę jednego punktu strzelając w 40 minucie meczu. Rywalizacja rozpoczęła się od bardzo ofensywnej gry z obu stron. Już w 2 minucie gości na prowadzenie wyprowadził Arkadiusz Bywalec, natomiast kilka chwil później do wyrównania doprowadził Hamdi Jellassi. W dalszej części pierwszej odsłony, zespoły naprzemiennie ostrzeliwały swoje bramki i przy zmianie stron widniał wynik 4:4. Po przerwie obraz gry na murawie znacząco się nie zmienił. Zarówno gospodarze jak i goście, stwarzali sobie wiele sytuacji strzeleckich, konstruując kolejne akcje niewielką liczbą podań. Ostatecznie o tryumfie drużyny Raben Logistics Ruda Śląska, zadecydowała sama końcówka spotkania, w której goście potrafili wypracować sobie trzy trafienia przewagi. Zespół Capgemini uległ rywalom 6:9, spadając tym samym na ostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy SLF.

 

Bank MBS Mikołów vs Leo Group Logistics

8:1

 

Gracze obu drużyn mieli ostatnio powody do radości. Bank MBS Mikołów sprawił sporą niespodziankę ogrywając PwC SDC, z kolei Leo Group Logistics pokonało Projekt Solartechnik i zameldowało się w czołówce stawki. Stawką tego starcia było trzecie miejsce w tabeli i najlepsza wyjściowa pozycja do ataku na uciekąjący duet FAMUR – ArchiDoc. Przez pierwszy kwadrans mogło się wydawać, że to spotkanie nie będzie obfiować w bramki, bowiem dopiero chwilę przed jego upływem Krzysztof Michalski otworzył wynik meczu. To trafienie sprawiło jednak, że worek z bramkami rozwiązał się na dobre, a co najważniejsze dla zawodników Bank MBS Mikołów to oni czerpali z niego garściami. Formalni gospodarze wypunktowali swojego rywala, który odpowiedział tylko golem honorowym. Dzięki tej wygranej gracze z Mikołowa awansowali na trzecią pozycję w tabeli, mając do rozegrania jedno spotkanie więcej aniżeli dwójka liderów.

 

ING vs TDJ Estate

8:5

 

W lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy ING a TDJ Estate, znajdowali się zawodnicy rozstawieni w roli gości. Przed tą kolejką piłkarze TDJ Estate plasowali się na 7 miejscu w tabeli, mając na koncie 4 punkty. W swoim poprzednim pojedynku goście pokonali drużynę Capgemini 6:5, co było dla nich pierwszą wygraną w rundzie zimowej. Natomiast gospodarze przed rozpoczęciem tej rywalizacji, zamykali ligową stawkę, z jednym „oczkiem” w dorobku. W ubiegłym tygodniu gracze ING musieli uznać wyższość zespołu FAMUR, ulegając przeciwnikom 5:10. Jednak początek meczu, zdecydowanie należał do zawodników gospodarzy. Piłkarze ING wyszli na prowadzenie już w 1 minucie gry, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Wątor. Natomiast w 8 minucie na 2:0 dla gospodarzy podwyższył Łukasz Szczotka. Po początkowej przewadze ekipy ING, w końcowych fragmentach pierwszej odsłony, do głosu doszli także zawodnicy TDJ Estate. Goście zaliczyli dwa trafienia, jednakże przy zmianie stron przegrywali 2:4. Choć na początku drugiej odsłony, Szymon Grabara zdobył dla gości gola kontaktowego, to w dalszej części rywalizacji, to gracze ING kontrolowali przebieg boiskowej gry. Piłkarze występujący w pomarańczowo-białych strojach, zdobyli po przerwie 4 bramki, ostatecznie ustalając wynik na 8:5. Dzięki tej wygranej zespół ING opuścił ostatnią lokatę w tabeli.

 

4 ECO Prestige vs FAMUR

3:4

 

Starcie 4 ECO Prestige z FAMUR zapowiadało się jako najciekawszy pojedynek 5 serii gier. Formalni goście byli liderem tabeli, z kolei ich rywale nie raz i nie dwa potrafili w przeszłości napsuć krwi mocnym przeciwnikom. Szlagier nie zawiódł. Spotkanie obfitowało w ciekawe akcje, byliśmy świadkami zwrotów akcji, a emocji nie brakowało do ostatnich minut. Do przerwy 4 ECO Prestige prowadził 2:1, a ogromna w tym zasługa bramkarza Arka Zerdzińskiego, który nie tylko kilkukrotnie ratował swój zespół, ale również… strzelił efektownego gola. W drugiej połowie dublet Patryka Wieczorka sprawił, że FAMUR odzyskał prowadzanie, ale sytuacja nadal zmieniała się jak w kalejdoskopie. Grający tym razem w białych koszulkach gracze 4 ECO Prestige doprowadzili do remisu i ostatnie fragmenty meczu to przeciąganie liny, który zespół zada decydujący cios. Ta sztuka udała się zawodnikom FAMUR, którzy na dwie minuty przed końcem meczu zapewnili sobie cenne zwycięstwo. Ostatecznie lider tabeli wygrał po raz czwarty w sezonie i nadal samodzielnie przewodzi stawce.

 

tabela

tbela0

Szóstka tygodnia

6-tygodnia

Statystyki indywidualne

bramki_grafika
bramki_grafika

Puchar Ligi

Relacje tekstowe

 

TDJ Estate vs Bank MBS Mikołów

4:8

 

W zdecydowanie lepszych nastrojach do pucharowej rywalizacji pomiędzy TDJ Estate a Bank MBS Mikołów, przystępowali zawodnicy rozstawieni jako goście. W rozgrywanym wcześniej ligowym spotkaniu, gracze z Mikołowa pokonali drużynę Leo Group Logistics w rozmiarach 8:1, jedynego gola tracąc w drugiej części meczu. Natomiast gospodarze w swoim ekstraklasowym starciu, musieli uznać wyższość zespołu ING, ulegając przeciwnikom 5:8. Rywalizacja rozpoczęła się od zdecydowanej przewagi zawodników Bank MBS Mikołów. Goście wyszli na prowadzenie już w 2 minucie, po golu którego zdobył Marcel Adamczyk, natomiast już 180 sekund później, Dominik Siwy doprowadził do rezultatu 0:2. Choć w 6 minucie Jakub Kwiecień dał gospodarzom bramkę kontaktową, to w dalszej części pierwszej odsłony, ponownie na murawie dominowali gracze z Mikołowa. Przy zmianie stron widniał wynik 2:5 i to goście mieli całe spotkanie pod kontrolą. W drugiej połowie zawodnicy TDJ Estate starali się grać bardziej ofensywnie, jednak wystarczyło im to tylko na zaliczenie kolejnych dwóch trafień. Ostatecznie gospodarze ulegli ekipie rywali w stosunku 4:8, przegrywając swoje drugie starcie w poniedziałkowy wieczór.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *