Debiutant na czele tabeli

Poszli za ciosem

Po dwóch kolejkach sezonu Zima 2022 na czele tabeli trzy drużyny, które mają na koncie komplet punktów. Po ubiegłotygodniowych zwycięstwach za ciosem poszły Duda Nasze Polskie, Novichem i Prestige. Dwa pierwsze zespoły zdobyły już po 19 goli, ale póki co zimowy debiutant ma nieco szczelniejszą defensywę i to on jest liderem. W minionej kolejce o sile Duda Nasze Polskie przekonał się ArchiDoc, który w starciu z tym rywalem przegrał 4:12. Z kolei kapitalna dyspozycja strzelecka Denisa Przybyły przełożyła się na kolejne zwycięstwo Novichem, który okazał się lepszy od Keywords Studios. Snajper obecnego wicelidera zdobył w dwóch meczach już 11 goli i oczywiście przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców. Na trzecim stopniu podium plasuje się obecnie Prestige. Doświadczony zespół również wygrał w tej serii gier po raz drugi, pokonując Hirschvogel.

Po pierwsze punkty

Humory po ubiegłotygodniowych porażkach poprawiły sobie BMZ Poland, FAMUR SA i Netology. Trzeci zespół minionego sezonu zrehabilitował się za przegraną w świetnym stylu - odprawiając z bagażem 10 goli AutoPartner. FAMUR SA z kolei okazał się lepszy od Politechniki Śląskiej, która po sukcesie sprzed tygodnia, tym razem musiała pogodzić się z porażką. Do analogicznej sytuacji doszło w meczu BMZ Poland z Honeywell. Pierwsi wygrali po raz pierwszy w obecnym sezonie po porażce w inauguracyjnej serii gier, drudzy na odwrót - tydzień temu cieszyli się ze zwycięstwa, tym razem ulegli swoim  rywalom. 

Novichem vs Keywords Studios

7:4

Spotkanie pomiędzy Novichem a Keywords Studios, zapowiadało się jako pojedynek zespołów, które w pierwszej serii gier sezonu zimowego Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm odniosły okazałe zwycięstwa. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, przed tygodniem pokonali ekipę BMZ Poland 12:5, większość bramek zdobywając w drugiej części meczu. Natomiast goście w ubiegły poniedziałek, wygrali swoje starcie z drużyną FAMUR SA w rozmiarach 7:1. Rywalizacja rozpoczęła się od mocnego uderzenia piłkarzy Novichem, którzy już w 2 minucie gry wyszli na prowadzenie, za sprawą bramki którą zdobył Denis Przybyła. Jednak na odpowiedź gości nie trzeba było czekać zbyt długo. Po upływie kolejnych 120 sekund, piłkarze występujący w niebieskich strojach doprowadzili do wyrównania, a gola na 1:1 zdobył Recep Polat. To trafienie wyraźnie uskrzydliło zawodników Keywords Studios, którzy od tej chwili grali dużo odważniej, duży nacisk kładąc na atak. Taka postawa przyniosła im kolejne dwa gole, strzelone w krótkim odstępie czasu. Jednakże tuż przed przerwą, bramkę kontaktową dla gospodarzy zdołał zdobyć jeszcze Denis Przybyła i przy zmianie stron widniał wynik 2:3. Na początku drugiej odsłony gra wyraźnie się wyrównała, choć jako pierwsi po zmianie stron do siatki rywali trafili piłkarze Keywords Studios. Jednakże po golu dla gości, którego w 26 minucie strzelił Recep Polat, to gospodarze przejęli kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami. W ostatnich 12 minutach spotkania, zawodnicy Novichem zdołali zdobyć 5 bramek, które ostatecznie dały im przekonujące zwycięstwo. Koncertową partię w tym starciu zagrał Denis Przybyła, zdobywając dal swojej ekipy 6 goli.

Honeywell vs BMZ Poland

3:7

Na początek drugiej serii gier, podbudowany zwycięstwem w pierwszej kolejce Honeywell, podejmował podrażnioną ostatnią porażką drużynę BMZ Poland. Pomimo wyników z zeszłego tygodnia, to ci drudzy jawili się w roli faworyta przed pierwszym gwizdkiem. Szybka wymiana ciosów na początku meczu świetnie otworzyła spotkanie. Jednak to faworyt przeważał przez większość pierwszej połowy i udokumentował to zdobywając dwa gole przed zejściem na przerwę. Gracze Honeywell tylko dobrej dyspozycji swojego bramkarza, zawdzięczają tak małą stratę po pierwszych 20 minutach. Druga połowa pokazała jednak, że są w stanie nawiązać równorzędną walkę. Dwie szybkie bramki dające kontakt, wlały nadzieję w serca piłkarzy w czarnych strojach, na uzyskanie korzystnego rezultatu. Nadzieję tę bez żadnych skrupułów odebrał im zawodnik BMZ Poland – Marcin Wąsiak, który w przeciągu 4 czterech minut skompletował hat-tricka i przypieczętował pierwsze zwycięstwo swojej drużyny w obecnych rozgrywkach.

Netology vs AutoPartner

10:1

Przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy Netology a AutoPartner, trudno było jednoznacznie wskazać faworyta do zwycięstwa w tym pojedynku. Przed tygodniem na inaugurację sezonu zimowego Sportowej Ligi Firm, obie ekipy poniosły porażki, dlatego do tej rywalizacji przystępowały podwójnie zmotywowane. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, w ubiegły poniedziałek ulegli drużynie Duda Nasze Polskie w stosunku 3:7. Natomiast goście w poprzednim pojedynku, musieli uznać wyższość zespołu Prestige, przegrywając 4:6. Konfrontacja rozpoczęła się od zdecydowanej ofensywy piłkarzy Netology, którzy od pierwszych sekund rywalizacji, przejęli inicjatywę na placu gry. Na bramki w tym meczu nie musieliśmy czekać zbyt długo. Już w 2 minucie Damian Truchel wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, a 60 sekund później Krzysztof Hajduczek dał ekipie Netology drugie trafienie. Po dobrym otwarciu spotkania, w dalszej części pierwszej odsłony, to gospodarze nadawali ton rywalizacji, przed przerwą zdobywając jeszcze 4 bramki. Przed zmianą stron gracze AutoPartner, zdołali odpowiedzieć rywalom tylko jednym golem, którego w 14 minucie zdobył Grzegorz Białorucki. W drugiej odsłonie obraz gry na murawie znacząco się nie zmienił. Wprawdzie goście próbowali atakować bramkę przeciwników, jednak obrona Netology tego wieczoru spisywała się bez zarzutu. Po zmianie stron, gospodarze dołożyli natomiast do swojego dorobku bramkowego kolejne 4 trafienia, ostatecznie wygrywając całe spotkanie 10:1.

ArchiDoc vs Duda Nasze Polskie

4:12

ArchiDoc po porażce na inaugurację ligi, miał szansę na szybką rehabilitację w starciu z drużyną Duda Nasze Polskie, która z kolei bez problemu uporała się z zeszłotygodniowym rywalem i teraz ostrzyła sobie zęby na kolejną zdobycz punktową. Najostrzejszym z zębów okazał się Marcin Pieniążek, który już w 1 minucie trafił do siatki i tym samym dał prowadzenie swojemu zespołowi. Pierwsza odsłona spotkania to absolutna dominacja graczy z Duda Nasze Polskie, którzy jeszcze przed przerwą zdołali wbić przeciwnikowi 5 kolejnych goli i zejść na przerwę z pełnym spokojem. Po zmianie stron zawodnicy ArchiDoc nie poddali się i podjęli próbę nawiązania walki. Najjaśniejszy punkt tej ekipy, Tomasz Krotofil, zdobył cztery bramki, jednak to nie wystarczyło na tak świetnie grających zawodników drużyny przeciwnej. Ostatecznie zespół Duda Nasze Polskie odniósł okazałe i w pełni zasłużone zwycięstwo 12-4 i awansował na sam szczyt tabeli rozgrywek Ekstraklasy.

Prestige vs Hirschvogel

7:4

W jednym z dwóch ostatnich poniedziałkowych spotkań, naprzeciw siebie stanęły zespoły Prestige oraz Hirschvogel. Faworytem do zwycięstwa w tym pojedynku, przed rozpoczęciem gry na murawie, była ekipa rozstawiona w roli gospodarza. Przed tygodniem gracze Prestige, na inaugurację sezonu zimowego Sportowej Ligi Firm, pokonali drużynę AutoPartner 6:4, odrabiając pokaźne straty w drugiej części meczu. Natomiast goście w konfrontacji otwierającej nową rundę, ulegli zespołowi Honeywell w stosunku 4:6, większość bramek tracąc po przerwie. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się szybko transportować piłkę pod pole karne rywali, stwarzając groźne sytuacje podbramkowe. Pierwszy gol w tym meczu padł już w 2 minucie, kiedy to Arkadiusz Matuszczyk wyprowadził drużynę Prestige na prowadzenie. Jednak goście zdołali bardzo szybko odpowiedzieć swoim przeciwnikom, już 120 sekund później doprowadzając do wyrównania, po golu Sebastiana Kowalskiego. Przed przerwą obie ekipy zdobyły jeszcze po jednej bramce i przy zmianie stron widniał wynik 2:2. Początek drugiej odsłony, ponownie stał pod znakiem wyrównanej walki na boisku. Najpierw w 27 minucie Mateusz Golla zdobył trzeciego gola dla gospodarzy, a chwilę później Piotr Panchyrz dając kolejne trafienie zespołowi Hirschvogel, doprowadził do ponownego remisu. Gdy w 34 minucie, po bramce którą strzelił Grzegorz Wolsztyniak, wydawało się że być może to goście zgarną 3 punkty, wyższy bieg włączyli gracze Prestige. W ostatnich pięciu minutach spotkania, gospodarze zdobyli aż 4 bramki, ostatecznie pokonując rywali 7:4.

FAMUR SA vs Politechnika Śląska

6:3

Bardzo ciekawie zapowiadało się starcie zawodników FAMUR SA z Politechniką Śląską. Po pierwszej kolejce obie ekipy znajdowały się na przeciwległych biegunach. Ci pierwsi musieli przełknąć gorzką pigułkę po dotkliwej porażce zagwarantowanej przez Keywords Studios. Ci drudzy w dobrych nastrojach wyczekiwali kolejnego spotkania, gdyż tydzień temu udało im się pokonać zespół ArchiDoc. FAMUR SA zaczął mocno i szybko objął dwubramkowe prowadzenie, na co gracze Politechniki zdołali odpowiedzieć tylko jednym golem. Po przerwie zespół rozstawiony jako gospodarz, kontynuował dobrą grę i skutecznie punktował rywala, zbierając kolejne skalpy w postaci bramek. Zawodników Politechniki Śląskiej stać było jeszcze na zryw w samej końcówce meczu i dwa trafienia. Zdało się to na niewiele, bo mecz zakończył się wynikiem 6-3, a zespół FAMUR SA mógł cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.