Relacja tekstowa
Trochę pewnie poniżej własnych wymagań zaprezentował się zespół ING Bank Śląski w pierwszej kolejce. Szczególnie szwankowała ofensywa, bo reszta elementów nie pozostawia wiele do życzenia. Jego kolejnym rywalem byli gracze SoftServe, o których na razie za wiele nie można powiedzieć, bo nie tak sobie wymarzyli otwarcie jesieni, jak to miało miejsce kilka dni temu i z pewnością są głodni zwycięstw. Szybko z tej fantazji uwolnili ich rywale trafiając 2 premierowe bramki w przeciągu kilku minut. Po golu kontaktowym dla SoftServe nastąpiła lawina bramek wyłącznie na jedno konto. ING Bank Śląski miał tego dnia receptę na rywali i nie zadowalał się kilku bramkową przewagą. Poza wynikiem dobrze wyglądał też styl i z dużym spokojem brał co swoje bez litości dla rywala. Ekipa SoftServe próbowała przeciwstawić się sile dominatora, ale pozwoliło to na dwukrotne trafienie. Była to jednak poprawa kosmetyczna wyniku końcowego i z pierwszego w sezonie zwycięstwa mogą cieszyć się gracze ING Bank Śląski, po świetnym meczu zakończonym 8-2.