Relacja tekstowa
Na boisku spotkały się dwie drużyny z górnej połowy tabeli pierwszej ligi, a zwycięstwo mogło bezpośrednio pozwolić na przeskoczenie rywala, dlatego nie należy się dziwić, że obie drużyny podeszły do meczu na serio i od początku prezentowały niezły poziom w ataku, jak i drugiej linii. Pierwsza uderzyła DBGeodezja, ale nie pozostawała na prowadzeniu zbyt długo. Po zremisowaniu, bramkarz Arsanitu popełnił jednak fatalny błąd, podając piłkę wprost pod nogi rywala, który nie zmarnował takiego prezentu. Drużyna podjęła wówczas godny podziwu wysiłek, aby naprawić błąd swojego goalkeepera i przycisnęła przeciwników, szybko odskakując im aż na dwie bramki. DBGeodezja do samego końca próbowała odmienić losy spotkania, przez co oglądało się je bardzo przyjemnie, ale chociaż to do niej należało ostatnie słowo, była to tylko bramka kontaktowa – na więcej zabrakło czasu.
