Relacja tekstowa
Jeronimo Martins Biedronka od samego początku miało apetyt na zwycięstwo. Drużyna bardzo dobrze rozpoczęła to spotkanie, już w trzeciej minucie zdobywając pierwszego gola. Unilever Katowice Hub próbował się bronić, ale pierwsza połowa i tak zakończyła się dla niego stratą trzech bramek. Miał swoje okazje strzeleckie po kilku kontratakach oraz ze stałych fragmentów gry, ale futbolówka nie chciała wpaść do siatki. Udało się to dopiero na początku drugiej połowy, dzięki honorowemu trafieniu Macieja Gibasa. O niemałym pechu może mówić Paweł Ochojski, który po próbie obrony skierował piłkę do własnej bramki. Jeronimo Martins Biedronka w drugiej części spotkania nabrało rozpędu. Zwodnicy Unilever Katowice Hub co chwilę musieli wznawiać grę ze środka boiska, czego powodem był m.in. Damian Lediński – strzelec aż czterech bramek.