Relacja tekstowa
Prawdziwy dreszczowiec. Ekipa BGH Polska od pierwszych minut pokazywała, że chce grać w piłkę, co poskutkowało bramką już w szóstej minucie. Stłamszona ekipa Castorama Katowice dzielnie starała się odpierać ataki rywali, jednak tuż przed przerwą zostali zmuszeni do wyciągnięcia piłki z siatki po raz kolejny. Druga odsłona meczu przyniosła zgoła odmienny obraz. Castorama Katowice rzuciła się do ataku, jednak były one skutecznie niwelowane przez rywali. Dopiero, gdy zaczęło wkradać się zmęczenie, w ciągu ostatnich ośmiu minut Castorama Katowice zdobyła trzy gole i samodzielnie zaczęła liderować w tabeli.
