Relacja tekstowa
Mecz pomiędzy Comarch a TDJ Estate przed rozpoczęciem gry na murawie, nie miał wyraźnego faworyta. Po 9 seriach gier sezonu jesiennego 2 Ligi Sportowej Ligi Firm, obie ekipy znajdowały się na sąsiednich lokatach w tabeli, mając na kontach równą liczbę 9 punktów. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, przed tygodniem podejmowali zespół Raben Logistics Ruda Śląska. Zawodnicy Comarch przegrali tamtą konfrontację 2:8, co było ich szóstą porażką w bieżącej rundzie. Natomiast goście w swoim poprzednim spotkaniu, mierzyli się z drużyną Leo Group Logistics. Piłkarze TDJ Estate ulegli wówczas przeciwnikom w stosunku 1:7, jedynego gola zdobywając w końcówce meczu. Pojedynek rozpoczął się od wyrównanej gry obu drużyn. W pierwszych minutach starcia, żadna z ekip nie była w stanie wypracować sobie przewagi na placu gry. Choć zarówno gospodarze jak i goście stwarzali sobie okazje bramkowe, to górą w pojedynkach z napastnikami byli bramkarze. Tak więc przy zmianie stron widniał wynik 0:0. Jednak w drugiej odsłonie, inicjatywę na boisku przejęli zawodnicy TDJ Estate. W 24 minucie Kajetan Różycki wyprowadził gości na prowadzenie, a kilka chwil później Dominik Piaskowy zdobył gola na 0:2. Choć w 31 minucie gracze Comarch trafili na 1:2, łapiąc kontakt z rywalami, to ostatnie słowo w tym meczu ponownie należało do piłkarzy TDJ Estate. Ostatecznie gospodarze ulegli przeciwnikom w stosunku 1:3, ponosząc siódmą porażkę w sezonie jesiennym 2 Ligi SLF.
