Relacja tekstowa
Bardzo ciekawie zapowiadał się pojedynek obu zespołów, bowiem jedni i drudzy są poważnymi kandydatami do walki o podium na zakończenie sezonu, zatem trzy punkty w bezpośrednim starciu mogły okazać się w ostatecznym rozrachunku bezcenne. Mecz nie zawiódł oczekiwań, spotkanie było szybkie, od początku do końca trzymało w napięciu, obfitowało w bramkowe okazje, nie zabrakło również kartek, a nawet niewykorzystanego rzutu karnego. W pierwszej połowie obie drużyny starały się grać cios za cios, akcje przenosiły się spod jednej bramki pod drugą, ale to gracze AutoPartner schodzili na przerwę z minimalnym prowadzeniem. W drugiej części meczu ZZG Mysłowice -Wesoła ruszyło do odrabiania strat, jednak rywale skutecznie się bronili, a jeszcze przed upływem trzydziestu minut gry wyprowadzili skuteczną kontrę. To jednak nie był koniec emocji w tym spotkaniu, a końcówka tego starcia mogła zadowolić najbardziej wymagających koneserów dobrego futbolu. Najpierw gracze z Mysłowic zdobyli kontaktowego gola, a chwilę później stanęli przed wydawałoby się wymarzoną sytuacją na doprowadzenie do remisu. Arbiter podyktował bowiem rzut karny dla ZZG, jednak grający świetne spotkanie Jarosław Mikołajek obronił strzał rywala z wapna, stając się tym samym bohaterem swojej drużyny. W ostatniej akcji meczu AutoPartner jeszcze przypieczętował zwycięstwo trzecim trafieniem, a dzięki tej wygranej goście tego pojedynku awansowali na podium tabeli 2 Ligi, wyprzedzając ZZG.
