FAMUR z Novichem wciąż bezbłędne, TDJ Estate zatrzymuje Projekt Solartechnik, kolejna „dwucyfrówka” Worker Service

1 maja 2024

Ekstraklasa

Na ekstraklasowych boiskach wciąż bezbłędni są FAMUR i Novichem. Choć obie drużyny czekały niełatwe zadania w minionym tygodniu, to jedni i drudzy poradzili sobie wzorowo. FAMUR ograł 3:1 Netology, a Novichem okazał się lepszy od ArchiDoc. Na trzecim miejscu tabeli znajduje się PwC SDC, które bez starty gola pokonało Bank MBS Mikołów. Efektowne zwycięstwo nad KeyWords Studios odniosło el12.

FAMUR SA vs Netology

3:1

Dobrze radziły sobie ekipy FAMUR i Netology jak do tej pory i czas na ich bezpośrednie spotkanie. Początkowe 20 minut za wiele nam nie powiedziało, zaledwie jedna bramka na koncie FAMUR i bezskuteczne Netology. Przerwa dobrze wpłynęła na zawodników Netology, bo coraz lepiej rozumieli się na boisku i udało im się wyrównać stan rywalizacji. FAMUR nie pozostał im jednak dłużny i najwyraźniej wpisał sobie już max punktów po trzech kolejkach. Zapominając o tym jak stracił bramkę, dorzucił kolejne dwie zniechęcając skutecznie rywali do dalszej gry. Netology powinno być jednak z siebie zadowolone, bo wynik nie oddaje wymiany ciosów, którą przyjemnie się oglądało.

PwC SDC vs Bank MBS Mikołów

3:0

Mecz pomiędzy PwC SDC a Bank MBS Mikołów zapowiadał się jako konfrontacja drużyn, które po dwóch kolejkach rundy wiosennej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, zajmowały w tabeli odpowiednio czwartą oraz trzecią lokatę. Gracze rozstawieni jako gospodarze, przed tygodniem zwyciężyli w starciu z zespołem ArchiDoc 3:1, natomiast goście w ubiegły poniedziałek pokonali ekipę Keywords Studios w rozmiarach 14:3. Spotkanie już od pierwszego gwizdka arbitra toczone było w bardzo szybkim tempie. Obie drużyny starały się rozgrywać swoje kolejne akcje małą liczbą podań, w szybki sposób przenosząc ciężar gry z obrony do ataku. Pierwszy gol w tej rywalizacji padł w 8 minucie, a z trafienia cieszył się piłkarz PwC SDC Dominik Kokosza. Jak się później okazało, była to jedyna bramka jaką oglądaliśmy w pierwszej odsłonie i przy zmianie stron widniał wynik 1:0. Jednak już 3 minuty po zmianie stron, gospodarze podwyższyli wynik na 2:0, a na listę strzelców ponownie wpisał się Dominik Kokosza. W końcowych fragmentach spotkania, gola pieczętującego wygraną ekipy PwC SDC zdobył Grzegorz Nguyen Khac i to gospodarze mogli cieszyć się zwycięstwa 3:0.

ArchiDoc vs Novichem

1:4

Mecz pomiędzy ArchiDoc a Novichem zakończył się wynikiem 1:4 na korzyść drużyny Novichem. Spotkanie było jednostronne, a goście od samego początku przeważali, szybko wychodząc na czterobramkowe prowadzenie. Novichem zaimponował już na początku meczu, wykorzystując swoją skuteczność w ataku i zdolność do tworzenia groźnych sytuacji pod bramką przeciwnika. Drużyna gości skoncentrowała się na ofensywie i skutecznie wykorzystywała swoje okazje, co zaowocowało szybkim wypracowaniem komfortowego prowadzenia. ArchiDoc nie zdołało znaleźć skutecznych sposobów na zatrzymanie ataków Novichem i jego utrzymanie się przy piłce. Pomimo prób odrobienia strat i stworzenia zagrożenia pod bramką rywali, goście kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. W ostatnich minutach meczu ArchiDoc zdołało zdobyć honorową bramkę, strzeloną przez Jakuba Szymańskiego. Jednakże było to zbyt mało, by odwrócić losy spotkania. Novichem utrzymało swoją przewagę i zasłużenie sięgnęło po zwycięstwo. Mecz był pełen intensywnych momentów i akcji. Drużyna Novichem wykazała się wysoką skutecznością i zdolnością do kreowania gry, co zaowocowało przekonującym zwycięstwem. ArchiDoc natomiast będzie musiał przeanalizować ten mecz i wyciągnąć wnioski, aby lepiej przygotować się do kolejnych spotkań.

Keywords Studios vs el12

2:10

Najciekawiej śledzi się spotkania drużyn czekających na pierwsze zwycięstwo. Im więcej czasu mija, tym są bardziej zdeterminowane w następnym meczu. Tak było w starciu Keywords Studios z el12, gdzie od pierwszej minuty zarysowała się przewaga tych drugich. Pierwsza połowa wyjaśniła nam jaką dyspozycję mają oba zespoły tego dnia. Ekipa el12 trafiała bramkę za bramką w bardzo dobrym stylu, konstruując akcje ze sporej ilości podań. Zawodnicy Keywords Studios przy nieuwadze rywali potrafili zagrać coś zaskakującego, ale poskutkowało to jedynie dwoma bramkami. Gracze el12 wykonując świetną robotę, przebili barierę dwucyfrowego wyniku, co nie często wiosną się zdarza.

1 Liga

Pierwsze punkty w sezonie stracił Projekt Solartechnik, który podzielił się punktami z TDJ Estate. Tym samym samodzielnym liderem, po zwycięstwie nad OTCF, jest Samel. Po ograniu KPMG dystans do drugiego miejsca zmniejszył 4 ECO Prestige, z kolei pierwszą wygraną w sezonie zanotował MRW, który okazał się lepszy od BetaMed SA.

4 ECO Prestige vs KPMG

8:3

Mecz pomiędzy 4 ECO Prestige a KPMG zakończył się wynikiem 8:3. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiego trafienia gości, którzy wyszli na jednobramkowe prowadzenie, jednak gospodarze szybko się ocknęli i przejęli inicjatywę, przechodząc do ofensywy. Od tego momentu 4 ECO Prestige kontrolowało przebieg meczu. Ich skuteczność w ataku była imponująca, co doskonale odzwierciedla wynik końcowy. Gospodarze utrzymywali przewagę przez całe spotkanie, wykorzystując okazje strzeleckie i kontrolując tempo gry. Pomimo starań graczy KPMG, którzy nie pogodzili się z porażką i próbowali odrobić straty, to 4 ECO Prestige zachowało zimną krew i skutecznie broniło swojego prowadzenia. Kluczowym momentem meczu był ich stały nacisk na bramkę przeciwnika i skuteczność w wykończeniu akcji. Wynik 8:3 na korzyść 4 ECO Prestige jest zasłużony, ponieważ odzwierciedla dominację gospodarzy przez większość spotkania. To był udany mecz dla drużyny 4 ECO Prestige, która potwierdziła swoją silną pozycję w lidze, prezentując skuteczny i widowiskowy futbol.

Projekt Solartechnik vs TDJ Estate

2:2

Projekt Solartechnik w roli faworyta przystępował do meczu z TDJ Estate. To nie znaczy, że zawodnicy TDJ Estate źle zaczęli wiosnę w 1 Lidze. Pierwsza połowa trochę senna, albo przespana przez wspomniany wcześniej zespół. TDJ Estate zagrał dobrą pierwszą połowę i schodził z dwubramkowym prowadzeniem na przerwę. Nie do poznania była postawa i skuteczność ekipy Projekt Solartechnik w ostatnich kilkunastu minutach. Natomiast drużyna TDJ Estate trochę gubiła się w swoich poczynaniach, a do tego nie radziła sobie z presją i reakcją na własne błędy. Projekt Solartechnik zasłużenie wyrównał stan meczu i dał sygnał, że namiesza jeszcze nie raz tej wiosny.

Samel vs OTCF

13:4

Spotkanie pomiędzy Samel a OTCF zapowiadało się jako konfrontacja zespołów, które po dwóch seriach gier rundy wiosennej 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, zajmowały sąsiednie lokaty w tabeli. Gracze rozstawieni jako gospodarze, przed tygodniem pokonali ekipę 4 ECO Prestige 3:2, natomiast goście musieli uznać wyższość piłkarzy BetaMed SA, ulegając im 3:5. Rywalizacja w tym starciu rozpoczęła się od mocnej wymiany ciosów z obu stron. Już w 1 minucie gola na 1:0 dla gospodarzy zdobył Rafał Dobrzyński, jednak już 60 sekund później do remisu doprowadził zawodnik OTCF Jakub Pilch. Jednakże po tej bramce, to piłkarze Samel przejęli już pełną kontrolę nad przebiegiem rywalizacji. Gospodarze w pierwszej połowie zaaplikowali rywalom jeszcze 5 trafień, na przerwę schodząc przy wyniku 6:1. Po zmianie stron obraz gry na murawie znacząco się nie zmienił. Gracze Samel nadal prowadzili grę, dokładając na swoje konto kolejne gole. Choć w drugiej odsłonie zawodnicy OTCF zdołali strzelić jeszcze 3 bramki, to ostatecznie ulegli zespołowi Samel w rozmiarach 4:13.

BetaMed SA vs MRW

2:3

W lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy BetaMed SA a MRW, znajdowali się gracze rozstawieni jako gospodarze. Po porażce na inaugurację sezonu wiosennego 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, przed tygodniem zawodnicy BetaMed SA pokonali drużynę OTCF 5:3, zapisując na swoje konto pierwsze 3 punkty. Natomiast goście przystępowali do tego meczu z dwiema porażkami na koncie. W miniony poniedziałek gracze MRW ulegli ekipie TDJ Estate 3:4, kluczowe gola tracąc w samej końcówce meczu. Spotkanie w początkowej fazie było bardzo wyrównane. Najpierw w 2 minucie gola na 0:1 zdobył zawodnik MRW Piotr Panchyrz, natomiast już w 10 minucie do wyrównania doprowadził Łukasz Janik. Choć w pierwszej odsłonie obie ekipy stworzyły sobie jeszcze po kilka dogodnych okazji strzeleckich, to na przerwę schodziły przy wyniku 1:1, ustalonym już na początku gry. Po zmianie stron ponownie pierwsi zaatakowali goście, wychodząc na prowadzenie 2 minuty po wznowieniu rywalizacji. Natomiast gracze MRW zdołali zdobyć kolejnego gola w 36 minucie, praktycznie przesądzając losy meczu. Choć w samej końcówce spotkania zawodnicy BetaMed SA zdołali zaliczyć trafienie kontaktowe na 2:3, to zabrakło im już czasu aby pokusić się o wyrównanie.

2 Liga

Nie było niespodzianki w starciu Worker Service z VEHIS. Lider tabeli odniósł kolejne zwycięstwo i pozostaje z kompletem punktów. Z plecami Worker Service trzy drużyny, które w minionym tygodniu sięgnęły po pełną pulę. Express Heroes ograł Comarch, CAT VM pokonał Dywidag, a Raben Logistics Ruda Śląska okazał się lepszy od ING.

Express Heroes vs Comarch

5:2

Po dwóch spotkaniach bliźniacze wyniki odnotowywały ekipy Comarch i Express Heroes. Jedno zwycięstwo i jedna porażka to rezultaty które mogły nam podpowiadać remis w tym starciu, ale to byłoby zbyt proste. Nieco lepiej w mecz weszli piłkarze Express Heroes wychodząc na prowadzenie 2-0, którym długo się nie nacieszyli. Comarch doprowadził do remisu i czuł się znacznie pewniej niż w pierwszych kilku minutach. Sporo strzałów z dystansu, gra na pograniczu faulu i szybkie powroty pod własną bramkę to obrazy do zapamiętania z tego spotkania. Express Heroes im dłużej trwał mecz, tym lepiej czytał zamiary rywali i uciekając na trzy bramki przewagi wiedział już, że wyprzedzi oponentów w tabeli. Powietrze zeszło z drużyny Comarch, która musi bazować na dobrej pierwszej połowie podczas analiz.

VEHIS vs Worker Service

1:14

Mecz pomiędzy VEHIS a Worker Service zakończył się wynikiem 1:14 na korzyść gości. Spotkanie było jednostronne, a goście okazali się zdecydowanie lepszą drużyną, kontynuując swoją passę wysokich zwycięstw. Ich dyspozycja i skuteczność w ataku były imponujące, co zaowocowało wysokim wynikiem. Od samego początku meczu Worker Service przejął kontrolę nad grą. Ich ofensywa była nieustępliwa, a skuteczność w wykańczaniu akcji pozwoliła im szybko budować przewagę. Drużyna gości prezentowała widowiskowy i efektywny futbol, nie dając żadnych szans gospodarzom na odwrócenie losów spotkania. W drużynie Worker Service wyróżnili się Daniel Novosol, który strzelił 4 bramki, oraz Vladyslav Chesak, zdobywca aż 5 bramek. Ich skuteczność była kluczowa dla ostatecznego wyniku. Dla gospodarzy honorową bramkę zdobył Krzysztof Szymański, ale było to zbyt mało, by zagrozić dominacji gości. Wynik 1:14 na korzyść Worker Service był zasłużony i odzwierciedlał różnicę między obiema drużynami w tym meczu. Goście potwierdzili swoją silną pozycję w lidze, prezentując skuteczny i widowiskowy futbol. Dla VEHIS był to trudny mecz, ale taka porażka może być impulsem do dalszej poprawy i pracy nad wydajnością.

Raben Logistics Ruda Śląska vs ING

4:0

Rywalizacja pomiędzy Raben Logistics Ruda Śląska a ING zapowiadała się jako mecz drużyn, które przed tygodniem, w drugiej serii gier sezonu wiosennego 2 Ligi Sportowej Ligi Firm, sięgnęły po swoje pierwsze punkty. Gracze rozstawieni jako gospodarze, w ubiegły poniedziałek pokonali drużynę Express Heroes w stosunku 4:3, natomiast piłkarze ING zwyciężyli w starciu z ekipą Comarch 6:3. Spotkanie już na samym początku znakomicie ułożyło się dla piłkarzy Raben Logistics Ruda Śląska. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 1 minucie, a na listę strzelców wpisał się Damian Wiatr. Jednak po błyskotliwym otwarciu meczu przez graczy z Rudy Śląskiej, w dalszej części pierwszej odsłony gra była wyrównana, a gracze ING także stworzyli sobie kilka dobrych okazji strzeleckich. Jednakże przed przerwą nie oglądaliśmy już bramek i przy zmianie stron widniał wynik 1:0. W drugą połowę, podobnie jak w pierwszą, lepiej weszli gospodarze. Zawodnicy Raben Logistics Ruda Śląska zdobyli gola na 2:0 już w 22 minucie, dając sobie tym samym bezpieczniejsze prowadzenie, którego jak się później okazało, nie oddali już do samego końca meczu. Ostatecznie po kolejnych dwóch trafieniach, gospodarze zwyciężyli 4:0, notując tym samym awans na 3 lokatę w tabeli.

Dywidag vs CAT VM

1:3

Mecz pomiędzy Dywidag a Cat Vehicles zakończył się wynikiem 1:3 na korzyść drużyny Cat Vehicles. Spotkanie było pełne emocji, jednak to goście ostatecznie wygrali, głównie dzięki hat trickowi Szymona Nowaka. Gospodarze rozpoczęli strzelanie i wyszli na prowadzenie w 6 minucie meczu, co dało im pewność siebie na początku spotkania. Jednak Cat Vehicles szybko odpowiedzieli, stwarzając groźne sytuacje pod bramką przeciwnika. Wyrównanie przyszło po przerwie, gdy Szymon Nowak zdobył swojego pierwszego gola. W drugiej połowie gracze Cat Vehicles zaostrzyli grę i zwiększyli presję na obrońców Dywidag. Szymon Nowak zdobył kolejne dwa gole, kompletnie zmieniając oblicze meczu na korzyść gości. Pomimo starań gospodarzy, którzy chcieli odrobić straty i stworzyć szansę na wyrównanie, Cat Vehicles utrzymało kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Mecz był pełen napięcia i emocji, a zwycięstwo Cat Vehicles było zasłużone, biorąc pod uwagę skuteczność w kończeniu akcji. Szymon Nowak odegrał kluczową rolę, zdobywając hat trick i przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny. Dywidag nie zdołał utrzymać prowadzenia, ale był to intensywny i wyrównany pojedynek, który dostarczył wielu emocji.