Relacja tekstowa
Obie drużyny mierzyły się ze sobą po raz drugi w ramach rozgrywek Ligi Letniej 2020. Przed miesiącem podzieliły się one punktami po remisie 5:5, ale wówczas to FAMUR był bliższy zwycięstwa, a rywale uratowali jedno oczko rzutem na taśmę, dzięki skutecznej końcówce. Tym razem Eco Dla Firm okazało się już lepsze, choć miało nieco ułatwione zadanie ze względu na liczebne osłabienie przeciwników, grających w tych spotkaniu w pięcioosobowym składzie. Pierwsza połowa była popisem jednego aktora. Mowa tu o Hubercie Kurzyńskim, który przed przerwą zdobył pięć goli, jednego dołożył Dawid Otwinowski i w zasadzie już po tej części meczu zwycięzca spotkania był już znany. Druga połowa była niezwykle otwarta z obu stron. Swojemu rywalowi rękawicę rzucił Patryk Wieczorek, który podobnie jak zawodnik po drugiej stronie barykady, strzelił pięć bramek w przeciągu 20 minut. Snajper FAMUR bezbłędnie wykorzystał fakt, że przeciwnicy grali bez nominalnego bramkarza. Ostatecznie pojedynek na gole wygrał jednak Hubert Kurzyński, który dołożył do swojego efektownego dorobku jeszcze jedno trafienie. Drużynowo również górą tym razem Eco Dla Firm.