Relacja tekstowa
W poprzednich meczach, gdy oba zespoły stawały naprzeciwko siebie, zawsze górą była ekipa Saint Gobain. OEX chciał dziś przełamać złą passę i sięgnąć w tej walce po trzy oczka. Jednak to Saint Gobain, które jest pretendentem do tytułu mistrza Ekstraklasy sezonu Zima 2020, było faworytem tego starcia. Pierwsza część gry była dość wyrównana – autorem pierwszej bramki był Adrian Piżuch, zawodnik Saint Gobain, jednak już chwilę później wtórował mu Michał Majewski i na tablicy wyników ponownie widniał remis. Jednak jeszcze przed przerwą grający w narzutkach zawodnicy zapewnili sobie dwubramkowe prowadzenie. Druga część gry miała głównego wirtuoza – Krystian Kowalik ustrzelił karetę, a w całym meczu manitę i zanotował dwie asysty. To powoduje, że rywalizacja o tytuł króla strzelców Ekstraklasy staje się coraz bardziej zacięta, ponieważ aż trzech zawodników ma dziewiętnaście trafień. Saint Gobain po bardzo dobrym meczu zdobywa zasłużone trzy punkty i utrzymuje szansę na walkę o tytuł mistrza.