Relacja tekstowa
Bowim przystępował do spotkania z poważnymi brakami kadrowymi. Drużyna rozpoczęła spotkanie w pięcioosobowym składzie i bez jednego zawodnika musiała radzić sobie do 10. minuty. Do tej pory GEFCO fantastycznie wykorzystywało osłabienie przeciwnika i prowadziło 5:0. Po dotarciu brakującego zawodnika obraz gry nieco się wyrównał, jednak różnica w pewności siebie była widoczna. Drugą połowę drużyna gospodarzy wygrała już tylko 2:1, ale miażdżąca pierwsza odsłona ustawiła rezultat. Było to niesamowicie ważne spotkanie w kontekście utrzymania w 1 Lidze i drużyna GEFCO zasługuje na słowa uznania za umiejętność skorzystania ze słabości rywala. Dzięki temu zwycięstwu zrzucają Bowim w strefę spadkową samemu lądując na pierwszej bezpiecznej lokacie.