Relacja tekstowa
W pierwszym wtorkowym spotkaniu koszykarskiej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, naprzeciw siebie stanęły zespoły Future Processing oraz ING Tech Poland. Przed tygodniem obie ekipy odniosły zwycięstwa, dlatego to spotkanie zapowiadało się niezwykle ekscytująco. Zawodnicy rozstawieni w roli gospodarzy, w swoim poprzednim pojedynku rywalizowali z zespołem Heraeus. Koszykarze Future Processing pokonali swoich rywali w rozmiarach 70-16, dominując na przestrzeni całego spotkania. Natomiast goście w ubiegły czwartek, podejmowali drużynę Baltic Rail. Po dynamicznym meczu, gracze ING zwyciężyli 45-27, odnosząc 3 zwycięstwo w sezonie zimowym. Mecz rozpoczął się od dość wyrównanej gry obu ekip. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się przede wszystkim grać szczelnie w obronie, nie dopuszczając rywali we własne pole 3 sekund. W końcowych fragmentach pierwszej kwarty lekką przewagę osiągnęli zawodnicy Future Processing, którzy uzyskali prowadzenie 10-6. W drugich 10 minutach obraz gry znacząco się nie zmienił. Koszykarze obu drużyn z rozmysłem rozgrywali swoje kolejne akcje, dobrze operując piłką po obwodzie. W drugiej kwarcie „Pomarańczowi” zniwelowali straty do swoich przeciwników, przy zmianie stron doprowadzając do remisu 18-18. Po przerwie siły na parkiecie hali katowickiego Spodka, nadal były wyrównane. Żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć rywalom, na większą liczbę punktów. Trzecia kwarta ponownie przyniosła remis i wszystko musiało rozstrzygnąć się w ostatnich fragmentach spotkania. W czwartej fazie meczu zarówno gracze Future Processing, jak i zawodnicy ING Tech Poland, częściej próbowali rzutów dystansowych, co nie przyniosło im jednak zbyt wielu punktów. Ostatecznie po wyrównanym meczu pełnym walki, gospodarze pokonali koszykarzy ING zaledwie 2 punktami, zwyciężając 37-35. Dla zawodników Future Processing była to czwarta wygrana w bieżących rozgrywkach.