Relacja tekstowa
Do bardzo ciekawego starcia doszło w drugim wtorkowym spotkaniu na parkiecie hali katowickiego Spodka. Naprzeciw siebie stanęły zespoły ING Tech Poland oraz Future Processing, które w fazie zasadniczej, obok ekipy PwC SDC, zajęły miejsca na podium w tabeli Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm. Koszykarze rozstawieni w tym starciu w roli gospodarzy, odnieśli w tym sezonie 6 zwycięstw, natomiast goście tryumfowali pięciokrotnie. Przed tygodniem w spotkaniu tych zespołów górą okazali się zawodnicy ING Tech Poland, którzy pokonali swoich przeciwników 46-37. Ten mecz był zatem doskonała okazją do szybkiego rewanżu ze strony graczy Future Processing. Spotkanie rozpoczęło się od nieznacznej przewagi koszykarzy gości. Zawodnicy Future starali się dokładnie rozgrywać piłkę po obwodzie, wypracowując swoim partnerom dogodne pozycje rzutowe. Goście grali przy tym umiejętnie w obronie, pierwszą kwartę wygrywając 10-4. W drugich 10 minutach role nieco się odwróciły i to koszykarze ING Tech Poland zaczęli lepiej prezentować się na parkiecie. Gospodarze w drugiej kwarcie zagrali szczelnie w obronie, tracąc zaledwie 4 punkty. Po przerwie mecz stał się bardziej otwarty, co pozwoliło graczom obu zespołów na przeprowadzanie groźnych kontrataków. Gospodarze przykładali się do tego, aby odrabiać straty punktowe do swoich rywali, wygrywając 3 kwartę 12-11. W ostatniej części meczu wynik nadal pozostawał sprawą otwartą. Koszykarze ING starali się przeprowadzać skuteczne akcje podkoszowe, które pozwoliłby im na wyjście na prowadzenie. Gospodarze dopięli swego, wygrywając czwartą kwartę 9-5, a cały mecz ostatecznie 31-30.