Relacja tekstowa
W drugim czwartkowym meczu Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, na parkiet hali Stadionu Śląskiego, wybiegli zawodnicy ING Tech Poland oraz Baltic Rail. Koszykarze rozstawieni w roli gospodarzy, przystępowali do tego pojedynku w nienajlepszych nastrojach. We wtorkowy wieczór gracze ING, przegrali spotkanie z ekipą Future Processing aż 21-51, co było ich trzecią porażką w sezonie zimowym. Natomiast goście w poprzednim starciu, podejmowali drużynę Heraeus. Zawodnicy Baltic Rail wygrali wówczas 27-23, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść, dopiero w ostatniej kwarcie. Rywalizacja rozpoczęła się od twardej i zdecydowanej gry obu drużyn. Wraz z upływem czasu pierwszej kwarty, przewagę na placu gry zaczęli osiągać zawodnicy ING Tech Poland, często goszcząc w polu 3 sekund rywali. Po dobrej końcówce pierwszej odsłony, gospodarze prowadzili 18-13. Drugie 10 minut, to już jednak zdecydowanie lepsza gra defensywna z obu stron. Gracze Baltic Rail, pomimo znaczącej poprawy gry w obronie, w ofensywie rzucili zaledwie 5 punktów, ostatecznie przegrywając tę kwartę 5-10. Po zmianie stron, wraz z upływem kolejnych minut, to jednak koszykarze występujący w błękitnych strojach, stawali się stroną przeważającą. Goście chcieli jak najszybciej zniwelować stratę punktowa do przeciwników, coraz częściej próbując rzutów z za łuku. Zawodnicy Baltic Rail wygrali trzecią kwartę 16-10, tracąc w tym momencie zaledwie 4 punkty do rywali. Jednak w ostatniej odsłonie gry, koszykarze gospodarzy, nie pozwolili na pełne rozwinięcie skrzydeł przeciwnikom, umiejętnie utrzymując swoją niewielką przewagę. Ostatecznie zespół ING Tech Poland, pokonał Baltic Rail 50-47, zapewniając sobie tym samym wicemistrzowski tytuł.