Relacja tekstowa
Ostatni pojedynek drugiej kolejki przyniósł być może pierwszą, małą, niespodziankę. Język ciała, dialekt rozgrzewkowy i zakulisowe szepty mogły wskazywać na pewną przewagę ekipy PwC przed spotkaniem. Co zresztą potwierdziły początkowe fragmenty, jednak zbrodniczo źle rozegrana druga połowa przez umownych gospodarzy (4:27!) nie pozostawiła choćby kieliszka wątpliwości na to, kto powinien przypisać do ligowej tabeli dwa „oczka”. „Matshopowcy” z tym fruwającym Rafałem Rabsztynem, dobrze wyszkolonym rozgrywającym Wojciechem Zaorskim i pierwszą kobietą na parkietach SBL, Agnieszką Wilamowską, odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie. Szaro-zieloni wymknęli się na pozycję lidera.