Relacja tekstowa
Pierwsze spotkanie w dziejach koszykarskiej SBL, w którym doczekaliśmy się crunchtime z prawdziwego zdarzenia. Prowadzenie wymykało się od jednej drużyny do drugiej, by finalnie skutecznie egzekwowane rzuty wolne przez Pawła Skarżyńskiego doprowadziły zwycięstwo do bilansu „Matshopowców”. Obie ekipy złożyły się jednak na tylko 20 celnych rzutów z gry i 59 pkt. – biorąc pod uwagę potencjał drużyn można było liczyć na więcej swagu w ataku.
Autor: Adam Bochenek