Ścisk w tabeli po 5. tygodniu zmagań!

W 5 tygodniu zmagań koszykarskiej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, oglądaliśmy dwa spotkania. W czwartkowy wieczór jako pierwsi na parkiet katowickiego Spodka, wybiegli zawodnicy Heraeus oraz Future Processing. Mecz od samego początku lepiej ułożył się dla gości, którzy ostatecznie pokonali swoich przeciwników w rozmiarach 70-16. W drugim meczu mierzyły się ze sobą zespoły Baltic Rail oraz ING Tech Poland, które napędzone były zwycięstwami z poprzedniej serii gier. W tej rywalizacji górą okazali się koszykarze ING, którzy po dynamicznym spotkaniu, pokonali rywali 45-27. Po czwartkowych spotkaniach nastąpiła zmiana lidera tabeli. Na pierwsze miejsce wysunęła się drużyna Future Processing, która podobnie jak ekipa ING Tech Poland ma 3 wygrane na swoim koncie.

Heraeus - Future Processing

16:70

W pierwszym spotkaniu 5 tygodnia zmagań koszykarskiej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, na parkiet hali katowickiego Spodka wybiegły drużyny Heraeus oraz Future Processing. Oba zespoły w poprzedniej serii gier, musiały uznać wyższość swoich rywali, dlatego to spotkanie było doskonałą okazją do rehabilitacji. Gracze rozstawieni w roli gospodarzy, w ubiegły czwartek ponieśli porażkę w starciu z ekipą Adwokatów. “Pomarańczowi” po meczu pełnym walki, ulegli swoim rywalom w stosunku 36-71. Natomiast goście w poprzednim pojedynku, podejmowali drużynę Baltic Rail. Zawodnicy Future Processing przegrali tamto starcie 43-48, decydujące punkty tracąc w samej końcówce spotkania. Mecz rozpoczął się od dużo lepszej postawy koszykarzy gości, którzy grając bardzo szczelnie w obronie, nie dopuszczali rywali we własne pole 3 sekund. Gracze Future Processing w pierwszej kwarcie całkowicie przejęli inicjatywę na parkiecie, wygrywając 8-0. W drugich 10 minutach obraz gry się nie zmienił. Nadal znaczącą przewagę przejawiali goście, z minuty na minutę, powiększając swoje prowadzenie. Choć koszykarze Heraeus starali się nawiązać walkę z przeciwnikami, byli bardzo nieskuteczni pod koszem rywali. “Pomarańczowi” próbowali rzutów z za łuku, jednak nie kończyły się one zdobyczami punktowymi. Po zmianie stron goście nadal w pełni kontrolowali przebieg spotkania, wykorzystując błędy przeciwników. Koszykarze Future wygrali trzecią kwartę 20-5, świetnie rozprowadzając swoje kolejne akcje po obwodzie. Ostatnia faza gry ponownie należała do gości, którzy łącznie w całym spotkaniu rzucili aż 70 punktów. Ostatecznie Heraeus uległ Future Processing 16-70, ponosząc swoją czwartą porażkę w sezonie zimowym. Natomiast goście dzięki wysokiej wygranej, objęli pozycję lidera w tabeli Ekstraklasy.

Baltic Rail - ING Tech Poland

27:45

W drugim czwartkowym spotkaniu, naprzeciw siebie stanęły zespoły Baltic Rail oraz ING Tech Poland. Obie ekipy przed tygodniem wygrywały swoje mecze, dlatego ten pojedynek zapowiadał się wyjątkowo emocjonująco. Koszykarze rozstawieni w roli gospodarzy, w swoim poprzednim starciu, pokonali drużynę Future Processing w stosunku 48-43, kluczowe punkty zdobywając w ostatniej kwarcie meczu. Natomiast goście w poprzedni czwartek, rywalizowali z zespołem Nexteer Automotive. Koszykarze ING Tech Poland, po pasjonującym i wyrównanym do ostatnich sekund spotkaniu, pokonali swoich rywali różnicą zaledwie jednego punktu 47-46. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów, choć w miarę rozwoju sytuacji na parkiecie w pierwszej kwarcie meczu, to koszykarze ING zaczęli przejmować inicjatywę. Goście starali się grać bardzo szczelnie w defensywie, wyprowadzając groźne kontrataki. “Pomarańczowi” wygrali pierwszą odsłonę meczu 12-6, neutralizując ofensywne poczynania przeciwników. W drugich 10 minutach gospodarze starali się odrabiać straty do konkurentów. Gracze Baltic Rail dobrze rozgrywali piłkę po obwodzie, wypracowując swoim partnerom drogę w pole 3 sekund rywali. Zawodnicy w biało-niebieskich strojach wygrali drugą kwartę 8-6, neutralizując część strat punktowych. Jednak po zmianie stron, do gry z początku spotkania, wrócili koszykarze ING Tech Poland, którzy ponownie powiększyli swoją przewagę nad przeciwnikami. Goście pewnie poczynali sobie w ataku, agresywnie atakując każdą piłkę. Ostatnia część spotkania również należała do zawodników w pomarańczowych strojach, którzy nie pozwolili już sobie odebrać, wypracowanej wcześniej przewagi. Choć koszykarze gospodarzy starali się szybko i z determinacją rozgrywać kolejne akcje, zbyt często byli nieskuteczni pod koszem przeciwników. Ostatecznie Baltic Rail uległ ING Tech Poland 27-45, przegrywając drugą konfrontacje w sezonie zimowym.