Premierowy tydzień już za nami!

Ten Square Games - Systra

0:2

Pierwszy mecz 1. tygodnia Sportowej Ligi Firm rozpoczął się już od sensacji. Zespół Ten Square Games, któremu zabrakło jedynie punktu, żeby znaleźć się w strefie medalowej, niespodziewanie przegrał mecz z drużyną Systra. Zwycięzcy tego spotkania szybko otworzyli wynik meczu i cofnęli się, aby spróbować swoich sił w kontratakach. Ich taktyka przyniosła oczekiwany skutek i w drugiej połowie udało im się podwyższyć prowadzenie i ustalić wynik spotkania na 2:0. W drużynie Ten Square Games pojawiło się lekkie zdenerwowanie, a przez to dekoncentracja, co skutkowało dużą ilością traconych piłek. Wynik 2:0 dla ekipy Systra jest jak najbardziej zasłużony i pokazuje to, że w tym sezonie walka o pierwsze miejsce będzie jeszcze bardziej wyrównana.

UPM Raflatac - Radiotechnika Marketing

3:2

Mecze pomiędzy UPM Raflatac a Radiotechniką Marketing od początku Ligi należały do tych najbardziej zaciętych. Nie inaczej było w tym przypadku, choć zawodnicy Raflatacu schodzili na przerwę z dwubramkową przewagą. Obraz gry zmienił się w drugiej połowie, ponieważ to drużyna Radiotechniki od początku postawiła twarde warunki i w pewnym momencie zamknęła rywala na własnej połowie. Wystarczyła jednak jedna kontra i w 28 minucie meczu Piotr Kozaczyński powiększył przewagę Raflatacu. Bramka zadziałała mobilizująco na graczy Radiotechniki i minutę później zobaczyliśmy bramkę kontaktową. Nie upłynęło nawet 5 minut i mogliśmy zachwycać się piękną bramką na 3-2. Ostatnie minuty meczu to ciągłe ataki ze strony Radiotechniki, której piłkarze za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu. Wynik do końca meczu nie uległ jednak zmianie.

Raben - Unity Group

2:1

W drugim meczu pierwszej kolejki w Sportowej Lidze Firm zmierzyła się ekipa Unity Group z debiutantem, drużyną Raben. Zespół Unity jest już wszystkim dobrze znany, natomiast po ich rywalach nikt nie wiedział czego się spodziewać. Unity szybko wyszło na prowadzenie, bo już w 4 minucie za sprawą błędu w defensywnie i piękniej bramki Leszka Gersztyna. Mimo to debiutanci nie podłamali się i po niemałym zamieszaniu w polu karnym rywali udało im się wyrównać. Przez resztę meczu dominował i więcej szans stwarzał sobie bardziej doświadczony zespół, ale jak to mówi stare piłkarskie przysłowie –  “niewykorzystane sytuacje się mszczą” i to drużyna Rabenu wyszła na prowadzenie zaledwie na 2 minuty przed końcem, a wynik ten udało jej się utrzymać do końca. Zatem w drugim meczu pierwszej kolejki SLF drużyna debiutantów wygrała swój mecz wynikiem 2:1 z ekipą Unity Group.