Relacja tekstowa
Równo o 19:30 na parkiecie katowickiego Spodka do walki z liderem stanęli nasi ligowi debiutanci Rockwell Automation. Mając aż 8 punktów straty do przeciwnika, z pewnością nie byli oczywistym faworytem spotkania, jednak już po kilku pierwszych akcjach wiadomo było, że Rockwell zbliżył się do formy z pierwszego tygodnia obecnego sezonu. Co więcej, do zespołu dołączył pewnie grający na pozycji przyjmującego nowy zawodnik, co również pomogło Rockwellowi zagrać tak dobre spotkanie. Pierwszy set stanął pod znakiem zapytania. kiedy po dosyć wysokim prowadzeniu Rockwella. Aviva zaczęła odrabiać stratę. Niestety spore zamieszanie i błędy własne doprowadziły do niekorzystnego dla nich wyniku 22:25. Mimo tego, że to Avivie zdecydowanie więcej razy udało się skutecznym atakiem dobić do boiska przeciwnika. drugi set po dobrym występie całej drużyny Rockwella również zakończył się dla lidera porażką. Tytuł MVP tego spotkania wędruje do najlepiej punktującego tego wieczoru zawodnika – Dawida Pająka.